Musk w końcu to ujawnił. Wspomniał o zamachu na Trumpa
Elon Musk ujawnił, dlaczego poparł Donalda Trumpa po nieudanym zamachu na jego życie w Pensylwanii. W rozmowie z Fox News przyznał, że już wcześniej chciał poprzeć ówczesnego kandydata Republikanów, ale to, co stało się 13 lipca w Butler, przyspieszyło decyzję. Obecny przy rozmowie Donald Trump był zaskoczony.
Podczas ekskluzywnego wywiadu z Seanem Hannitym w Fox News, Elon Musk opowiedział o swoich motywach wsparcia prezydenta Donalda Trumpa po nieudanej próbie zamachu na jego życie w Butler w Pensylwanii. Przypomnijmy, że 13 lipca 2024 roku zamachowiec strzelał do Trumpa. Na szczęście trafił jedynie w ucho. Napastnik został potem zastrzelony.
Elon Musk przyznał, że planował poprzeć Trumpa, ale to wydarzenie przyspieszyło jego decyzję.- I tak miałem to zrobić - powiedział Musk w trakcie wywiadu, który został wyemitowany we wtorek wieczorem, gdy Hannity wspomniał, że jego poparcie dla Trumpa nastąpiło po próbie zamachu na jego życie w Butler w stanie Pensylwania podczas kampanii.
PiS i Konfederacja w koalicji? Zaskakujące słowa w Sejmie
To było wydarzenie przyspieszające - przyznał Elon Musk. - Przyspieszyło to trochę? Nie wiedziałem o tym - powiedział zaskoczony Donald Trump.
Czytaj również: Musk po raz 13-ty został ojcem? Reakcja miliardera
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dlaczego Musk popiera Trumpa?
Poparcie Muska dla Trumpa po wydarzeniach w Pensylwanii wywołało reakcje po obu stronach sceny politycznej. Senator John Fetterman z Partii Demokratycznej wyraził zaniepokojenie wpływem, jaki może mieć zaangażowanie tak wpływowej postaci. - On jest niesamowicie skuteczny i myślę, że niektórzy widzą w nim kogoś jak Tony Stark - powiedział Fetterman, nawiązując do popularnej postaci z komiksów Marvela. - Poparcia zazwyczaj nie mają większego znaczenia, ale to jest wyjątek. To mnie martwi - dodawał wówczas przedstawiciel Demokratów.
Elon Musk jest czasem nazywany "wiceprezydentem". Jego wpływ na Donalda Trumpa jest znaczący. Biznesmen z pewnością liczy, że nowa głowa amerykańskiego państwa pomoże mu w rozwoju jego przedsięwzięć. Prawdopodobnie liczy na korzystne dla siebie regulacje prawne oraz rządowe koncesje. Musk jest też przydatny dla Trumpa. Gwarantował mu wsparcie finansowe w kampanii, zapewniał także rozgłos dzięki platformie X.