Absurd w Afryce. Przyjęli dymisję trenera, tylko kto ją wysłał?

W 2024 roku Marc Brys został selekcjonerem reprezentacji Kamerunu. Zakończył pracę w lipcu, chociaż to nie jest do końca pewne. Trener z Belgii twierdzi, że dymisja, którą przyjęto w Kamerunie, została wysłana mailem po włamaniu się do jego skrzynki.

Marc Brys zakończył pracę w reprezentacji Kamerunu
Źródło zdjęć: © Wikipedia | Karl Van Dessel
Sebastian Szczytkowski

Marc Brys, trener Kamerunu, zaprzecza doniesieniom o swojej rezygnacji, twierdząc, że jego skrzynka mailowa została zhakowana. Konflikt Belga z kameruńską federacją piłkarską trwa od dłuższego czasu, a o ostatnim epizodzie napisał między innymi brytyjski dziennik "Guardian".

W środę kameruńska federacja piłkarska ogłosiła, że Marc Brys zrezygnował z powodu braku wypławy wynagrodzenia. List datowany na 21 lipca miał być wysłany do federacji, a także do ministerstwa sportu. W treści maila można było przeczytać o odejściu z powodu 60 dni opóźnienia w wypłacie pensji.

Jednak Marc Brys szybko zareagował, informując ministerstwo sportu, że nie jest autorem listu. - Mój e-mail prawdopodobnie został zhakowany - twierdzi trener z Belgii. Tym samym ministerstwo sportu potwierdziło, że Marc Brys pozostaje selekcjonerem, prawdopodobnie ku niezadowoleniu federacji piłkarskiej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: Zrobiły show na środku ulicy. Kierowcy patrzyli ze zdumieniem

Sytuacja dzieje się na pięć miesięcy przed finałami Pucharu Narodów Afryki w Maroku. Kamerun, który walczy o awans do przyszłorocznych mistrzostw świata, zmierzy się w grupie Pucharu Narodów Afryki z Wybrzeżem Kości Słoniowej, Gabonem i Mozambikiem. Z kolei w kwalifikacjach do mundialu Kamerun jest drugi w grupie za Wyspami Zielonego Przylądka.

Relacje Marca Brysa z Samuelem Eto'o, prezydentem kameruńskiej federacji piłkarskiej, są napięte praktycznie od czasu nominacji selekcjonera w 2024 roku. Mimo to, stanowisko trenera, jego pensja, jest finansowana przez ministerstwo sportu, co komplikuje sytuację.

Wybrane dla Ciebie
Niemcy dają mieszkanie. I jeszcze ta stawka. Polacy aż się rzucili
Niemcy dają mieszkanie. I jeszcze ta stawka. Polacy aż się rzucili
Piękne sceny w Biedronce. "Nie była to mała kwota". Nagle się odezwał
Piękne sceny w Biedronce. "Nie była to mała kwota". Nagle się odezwał
"Aż prosi się o tragedię". Dramatyczne nagranie z Tatr
"Aż prosi się o tragedię". Dramatyczne nagranie z Tatr
Wyniki Lotto 20.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 20.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Napad na jubilera w Krakowie. Wiadomo, co ukradli bandyci
Napad na jubilera w Krakowie. Wiadomo, co ukradli bandyci
Półwysep "obraca się" jak wskazówki zegara? Odkrycie naukowca
Półwysep "obraca się" jak wskazówki zegara? Odkrycie naukowca
Mieli studiować w Rosji. Obaj zginęli na froncie
Mieli studiować w Rosji. Obaj zginęli na froncie
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?