Amadeusz Roślik blisko historycznego wyczynu! Czy międzygalaktyczne plany się ziszczą?

To się dzieje naprawdę. Amadeusz "Ferrari" Roślik wygrał pierwszą odsłonę double main eventu i jest blisko do tego, aby zapisać się w historii polskich freak fightów. Czy spełnią się jego wielkie plany?

Amadeusz Roślik wygrywa z Kacprem BłońskimAmadeusz Roślik wygrywa z Kacprem Błońskim
Źródło zdjęć: © Twitter

Trzeba przyznać, że Amadeusz Roślik ma wielkie plany, co do swojej osoby. Po tym jak niedawno miał okazję walczyć z Kamilem Łaszczykiem, w maju zdecydował się na kolejne wyzwanie. Tym miał być double main event, czyli walka jedna po drugiej - najpierw Kacprem Błońskim, a później z Marcinem Dubielem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: Bale błyszczy w nowej dyscyplinie

Międzygalaktyczne plany "Ferrariego"

Amadeusz Roślik już od pierwszej konferencji lekceważył swoich rywali. Opowiadał, że ci są jedynie przystankiem w jego wielkiej międzynarodowej karierze. Nawet już zapowiedział z kim niedługo chciałby się zmierzyć. Mówił m.in. o Floydzie Mayweatrze czy Jake'u Paulu.

Kacper Błoński nie ukrywał, że ten brak szacunku dodatkowo go motywuje. Nieustannie wspominał "Ferrariemu", iż jego plany mogą zostać szybko zweryfikowane, a on sam może okazać się pierwszą, zbyt trudną, przeszkodą. Roślik po tych słowach tylko się śmiał.

Wojna na wyniszczenie

Początek walki wyglądał tak jak wyobrażał sobie Amadeusz Roślik. "Ferrari" szybko trafił Błońskiego podbródkowym, który posłał go na matę. Wydawało się, że to już koniec walki. Jednakże "Crusher" pokazał dobre umiejętności parterowe i w tej płaszczyźnie wybronił się przed kolejnymi atakami rywala.

Druga runda to już inne oblicze walki. Amadeusz Roślik już nie był tak eksplozywny i tempo starcia wyraźnie spadło. Nawet więcej, to Kacper Błoński zaczął przeważać. Jednym z ciosów nawet trafił prosto w nos "Ferrariego", co spowodowało jego kontuzję.

W ostatnim starciu obaj już zdecydowanie nie mieli sił i walczyli o przetrwanie. W jednej z prób zapaśniczych "Ferrari" wykrzesał resztki sił i obalił "Crushera". Co więcej, zasypał go gradem ciosów. Te jednak nie były w stanie zakończyć walki. Ostatecznie o wszystkim zadecydowali sędziowie. Ci jednak nie mieli żadnych wątpliwości i jednogłośnie wygrał zdecydowanie lepiej prezentujący się pod względem siły fizycznej Amadeusz Roślik.

To jednak nie koniec. Wygrana z Błońskim to zaledwie pierwsza część double main eventu. Popularny influencer po 30 minutach przerwy ma wyjść do kolejnego rywala - Marcina Dubiela.

"Zapnijcie pasy. Druga walka będzie dużo łatwiejsza" - zapowiadał Amadeusz Roślik tuż przed wyjściem do szatni.
Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop