Aż tak przytył? Zdjęcie Roberto Baggio wywołało poruszenie

Jeden z najlepszych piłkarzy w historii zaskoczył kibiców, gdy wrzucił do sieci nowe zdjęcie. Wszystko wskazywało na to, że 57-latek w krótkim czasie dużo przybrał na wadze. Prawda jednak jest zupełnie inna.

Na zdjęciu: Roberto BaggioNa zdjęciu: Roberto Baggio
Źródło zdjęć: © Instagram

W historii włoskiego futbolu było wielu piłkarzy, którzy dorobili się statusu legendy na całym świecie. Bez dwóch zdań jednym z nich jest Roberto Baggio. Słynny napastnik w 1993 roku otrzymał Złotą Piłkę dla najlepszego piłkarza na świecie, a także tytuł zawodnika roku FIFA.

Po zakończeniu kariery mówi się o nim znacznie mniej. On sam z futbolu zniknął. Przez pewien czas pracował we Włoskim Związku Piłki Nożnej, ale ustąpił ze stanowiska po trzech latach. Zrobił także uprawnienia trenerskie, ale do dzisiaj nie ciągnie go do tego zawodu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: Rośnie następca Gortata? Błachowicz pokazał talent syna

Jak dziś wygląda Roberto Baggio?

Wygląda jednak na to, że jeden z najlepszych piłkarzy w historii postanowił przypomnieć o sobie kibicom. W lutym tego roku założył konto na Instagramie. Profil legendy futbol prowadzi jego córka Valentina. Na razie pojawiło się tam kilka postów, ale i tak obserwuje je ponad 330 tys. internautów.

Ostatnio fani mocno się zdziwili. Na Instagramie pojawiło się nowe zdjęcie Baggio. Szokujące, bo sugerowało, że legendarny Roberto w krótkim czasie dużo przybrał na wadze. Post miał charakter żartobliwy, bo Baggio stojący ze swoim portretem zgłosił się na ochotnika do wystąpienia w czwartym sezonie serialu "Narcos".

W komentarzach zawrzało, bo wiele osób zaniepokoiło się wyglądem byłego reprezentanta Włoch. To jednak był tylko żart. W poście znajdują się bowiem dwa zdjęcia i na drugim widzimy już prawdziwego Baggio, który wciąż trzyma się w świetnej formie.

Roberto oszukał swoich fanów przy pomocy programu komputerowego, który go pogrubił. W rzeczywistości 57-latek wygląda dziś tak, jak na drugiej fotografii, a kibice odetchnęli z ulgą.

"Przez chwilę się bałem", "Zmartwiłem się i przestraszyłem", "Kiedy ci się to stało? Wydaje mi się, że jakoś niedawno" - komentują fani.

Na szczęście Roberto Baggio wciąż trzyma się dobrze, choć wielu kibiców złapało przynętę i uwierzyli, że pierwsze zdjęcie jest prawdziwe. Sam post zrobił swoje, bo zebrał prawie 50 tys. polubień, a kibice zaczęli wspominać czasy, gdy grał w piłkę.

"Boski Kucyk", jak mówili na niego fani ze względu na fryzurę, z reprezentacją Włoch zajmował drugie i trzecie miejsce w mistrzostwach świata. Grał m.in. w Juventusie FC, AC Milanie, czy Interze Mediolan. W dorobku ma dwa tytuły mistrza Włoch, Puchar Włoch oraz Puchar UEFA.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Jemen zrywa układ obronny z ZEA. Jest też 24-godzinne ultimatum
Jemen zrywa układ obronny z ZEA. Jest też 24-godzinne ultimatum
Rezydencja Trumpa jest na ustach całego świata.
Rezydencja Trumpa jest na ustach całego świata.
Krzyżówka o witaminach i minerałach. Sprawdź, ile wiesz
Krzyżówka o witaminach i minerałach. Sprawdź, ile wiesz
To nie fotomontaż. Spójrzcie na przystanek we Wrocławiu
To nie fotomontaż. Spójrzcie na przystanek we Wrocławiu
Był metr od kamery. "Nie chciałabym spotkać się z takim w lesie"
Był metr od kamery. "Nie chciałabym spotkać się z takim w lesie"
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Odkryjesz chociaż połowę haseł?
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Odkryjesz chociaż połowę haseł?
Była 10:06. Oto co zarejestrowała kamera w Kołobrzegu
Była 10:06. Oto co zarejestrowała kamera w Kołobrzegu
Pokazali zdjęcie z Podlasia. "Tak wygląda nadciągająca śnieżyca"
Pokazali zdjęcie z Podlasia. "Tak wygląda nadciągająca śnieżyca"
Wstrząsające sceny. Nagle wbiegł na jezdnię. Wszystko się nagrało
Wstrząsające sceny. Nagle wbiegł na jezdnię. Wszystko się nagrało
Polskie fajerwerki robią furorę w Niemczech. Nawet 6000 euro
Polskie fajerwerki robią furorę w Niemczech. Nawet 6000 euro
Kosmiczny sezon Anny Puławskiej. "Wygrałam wszystko, co było do wygrania"
Kosmiczny sezon Anny Puławskiej. "Wygrałam wszystko, co było do wygrania"