Co za wyczyn. Pokonał 1000 kilometrów rowerem, jeździł nawet po wodzie

Polska legenda esportu znów osiągnęła coś wielkiego. Jarosław "pashabiceps" Jarząbkowski zdecydował się na rowerową podróż z Warszawy do Kopenhagi na turniej Counter-Strike'a. W tydzień udało mu się przejechać 1000 kilometrów, w tym 50 rowerem wodnym przez Bałtyk. Na jego wyczyn zareagowały nawet polskie gwiazdy sportu.

Na zdjęciu: Jarosław 'pashabiceps' JarząbkowskiNa zdjęciu: Jarosław 'pashabiceps' Jarząbkowski
Źródło zdjęć: © fot. Instagram

Praktycznie każdy fan polskiego esportu doskonale zna Jarosław "pashębicepsa" Jarząbkowskiego. To bowiem legenda gry Counter-Strike, w której osiągał sukcesy drużynowe na płaszczyźnie międzynarodowej. Największym był triumf w Intel Extreme Masters w 2014 roku, kiedy to wraz z czwórką Polaków okazał się najlepszy przed własną publicznością w katowickim Spodku.

Obecnie z tamtego legendarnego składu w grze pozostał tylko jeden zawodnik, a od profesjonalnej rozgrywki odszedł między innymi Jarząbkowski. Ten miał już za sobą epizod we freak fightach, ale przede wszystkim skupia się na aktywnym rozwoju młodzieży w naszym kraju.

Sam swoimi inicjatywami pokazuje, że mimo iż zbudował karierę w grze komputerowej, to nigdy nie miał problemu łączyć tego z aktywnością fizyczną. W maju 2023 roku postanowił wybrać się na zawody rangi Major w Paryżu... rowerem. Z Warszawy do stolicy Francji przemierzył łącznie 1800 kilometrów w ciągu tygodnia (więcej TUTAJ).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: Gortat zaraził żonę swoją pasją. "No i stało się"

Z kolei na końcówkę marca 2024 zaplanowano kolejnego Majora, tym razem w Kopenhadze. I Jarząbkowski po raz kolejny postanowił udać się do stolicy Danii prosto z Warszawy tylko i wyłącznie na rowerze.

Esportowiec podołał kolejnej misji i w ciągu tygodnia dotarł do celu. Co więcej, przez 50 kilometrów płynął rowerem wodnym przez Bałtyk. Gdy dotarł do celu, to na jego osiągnięcie zareagowali polscy sportowcy. Mowa konkretnie o siatkarzach Tomaszu Fornalu i Piotrze Nowakowskim, lekkoatlecie Pawle Fajdku czy zawodnikach mieszanych sztuk walki Michale Pasternaku, Radosławie Paczulskim czy Łukaszu Jurkowskim.

"Przejechałem drogi, przejechałem morze. W końcu po 7 dniach i 1000 km dotarłem rowerem z Warszawy do Kopenhagi! Czasami było to trudne wyzwanie, ale nigdy się nie poddaję, moi przyjaciele. Dziękuję za wsparcie podczas podróży. Kocham Cię. Zawsze w moim sercu - esport i sport" - napisał w podsumowującym poście Jarząbkowski.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje