Dramat lekkoatlety. Ben Gregory walczy o życie

2

Dramatyczne wieści przekazało Sky Sports. Brytyjski lekkoatleta - specjalizujący się w dziesięcioboju - Ben Gregory trafił do szpitala, a jego stan jest krytyczny po tym, jak miał wypadek rowerowy. Jego partnerka Naomi Heffernan podała szczegółowe informacje na temat stanu zdrowia sportowca.

Dramat lekkoatlety. Ben Gregory walczy o życie
Ben Gregory walczy o życie po wypadku (Instagram)

Ben Gregory to reprezentant Wielkiej Brytanii w lekkoatletyce. Bronił barw tego kraju podczas Igrzysk Wspólnoty Brytyjskiej w Delhi (2010), Glasgow (2014) oraz Gold Coast (2018).

Podczas treningu na rowerze, miał koszmarny wypadek. Trafił do szpitala i znajduje się obecnie w stanie krytycznym. Jest podłączony do aparatury podtrzymującej życie.

Doznał licznych obrażeń. Jego partnerka przekazała w mediach społecznościowych, że 31-latek ma złamaną podstawę czaszki, uszkodzenia szyi, a także miał wylew krwi do mózgu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: W samym bikini na deskorolce. Od polskiej siatkarki trudno oderwać wzrok (wideo)

Koszmarny wypadek. Walka o życie lekkoatlety

Nasze myśli i modlitwy są w tym czasie z przyjaciółmi i rodziną Bena. Jego osiągnięcia jako sportowca mówią same za siebie: to najlepszy dziesięcioboista w historii Walii, wziął udział w trzech edycjach Igrzysk Wspólnoty Brytyjskiej, ma rekord Walii i wielokrotnie reprezentował Walię i Wielką Brytanię - przekazało w oświadczeniu Welsh Athletics.
Każdy, kto miał przywilej trenować lub rywalizować u boku Bena, będzie mówił o jego niesamowitej miłości do życia, życzliwości, wsparciu i lojalności. Wszyscy będziemy się modlić o szybkie wyzdrowienie Bena - czytamy dalej.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Od 2018 roku Ben Gregory pracuje jako trener personalny. Wsparcie w mediach społecznościowych okazały mu gwiazdy brytyjskiej lekkoatletyki. Wszyscy mają nadzieję, że 31-latek zdoła wrócić do zdrowia.

"Sky Sports" przypomniało, że dwa lata temu również uczestniczył w wypadku na rowerze. Zderzył się wtedy z samochodem w Londynie. Wówczas jednak nie odniósł poważniejszych obrażeń.

Autor: KOZ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić