VDB| 

Dramatyczne wyznanie Bonusa BGC. Czy to koniec kariery?

7

Wygląda na to, że jeden z prekursorów polskich freak fightów - Piotr "Bonus BGC" Witczak - będzie zmuszony zakończyć karierę. Wszystko przez poważne problemy, które go dotknęły. Zawodnik zamieścił w mediach społecznościowych poruszający wpis.

Dramatyczne wyznanie Bonusa BGC. Czy to koniec kariery?
Na zdjęciu: Piotr "Bonus BGC" Witczak (Instagram.com)

Chociaż "Bonus BGC" nie miał najlepszego rekordu w sportach walki. Na osiem stoczonych walk, aż siedem z nich przegrał. W większości w pierwszej rundzie. To jego niezłomność w treningach oraz ciągła chęć wyzwań sprawiła, iż miał on wiele fanów.

Wiadomo, dlaczego przegrywał

Liczba porażek Piotra Witczaka przez lata była powodem do kpin. Jednak dopiero niedawno poznaliśmy powody, przez które brakowało mu "genu zwycięstwa". W jednym z wywiadów przyznał on, że walczy z chorobą psychiczną i ciągle poddaje się leczeniu farmakologicznemu. Przyjmowane leki natomiast powodowały, że nie potrafił w klatce wykrzesać z siebie konieczną dawkę agresji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: co za gol w Meksyku! Stadiony świata

Później było jeszcze gorzej. Mocno na psychice "Łazarskiego Gladiatora" odbił się fakt, że na gali PunchDown 4 zmarł jego przyjaciel Artur "Waluś" Walczak. Po tym zdarzeniu już nie był on w stanie wrócić do poważnej sportowej rywalizacji.

Czy to koniec kariery?

Okazuje się, że wraz z biegiem czasu kolejnych problemów przybywało. Ostatecznie wygląda na to, że "Bonusa BGC" już nie zobaczymy więcej w żadnej klatce. Zamieścił on w mediach społecznościowych szczery wpis, w którym wytłumaczył swoją decyzję.

Miał to być długi post, ale będzie krótki. Dziękuję wszystkim którzy dołożyli cegiełkę do mojego rozwoju. Mojemu trenerowi, sponsorom i innym. Stoczyłem łącznie 8 walk - 6 MMA i 2 walki K1. Zdrowie dla mnie jest najważniejsze, a kręgosłup nie pozwala mi dalej ćwiczyć zapasów. Dziękuję Wam, kibicom, za wszystko co dla mnie zrobiliście, m.in. te mega wrzawy na największych arenach. Dziękuję rodzinie i wracam brać środki antydepresyjne, które utrzymują mnie przy życiu - napisał Piotr Witczak.
Trwa ładowanie wpisu:instagram

Ostatnią walkę Piotr "Bonus BGC" Witczak stoczył w marcu 2022 roku. Wówczas w 1. rundzie poległ z Damianem Naganą na gali MMA VIP 4. Od tamtej pory głównie skupiał się na leczeniu.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić