Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Fan rozbroił jednym wpisem. To się nazywa kumulacja pecha

0

Profil kibica West Hamu United nie należy do bardzo popularnych na Twitterze. Jeden z wpisów przyciągnął jednak duże zainteresowanie. Wystarczyły trzy zdania i jedno zdjęcie.

Fan rozbroił jednym wpisem. To się nazywa kumulacja pecha
Zdjęcie fana ze stadionu Crystal Palace (Twitter, TheLawless)

Nie brakuje fanów, którzy zazdroszczą londyńczykom dostępu do wielkiej piłki nożnej. W stolicy Anglii swoje siedziby mają liczne kluby, które występują w Premier League i w The Championship. Dość wspomnieć o Arsenalu, Chelsea czy Tottenhamie Hotspur. Zespołami z Londynu są również Crystal Palace oraz West Ham United, które zmierzyły się niedawno w angielskiej elicie.

Rywalizacja była atrakcyjna, ponieważ drużyny strzeliły aż siedem goli. Bardziej zadowoleni z wyniku byli kibice Crystal Palace, ponieważ gospodarze zwyciężyli 4:3.

Entuzjazmu nie było też widać we wpisie kibica posługującego się nickiem "Lawless". Nie kryje się on z sympatią do West Hamu United, ponieważ na jego profilu widać młoty będące symbolem klubu, a także zdjęcie w barwach zespołu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zimno od samego patrzenia. W tym Jan Błachowicz jest królem

Kibic nie ogranicza się do aktywności w mediach społecznościowych i wybrał się w krótki "wyjazd" na mecz West Hamu United z lokalnym przeciwnikiem. Do pojedynku doszło w wysłużonym Selhurst Parku. Ten stadion niebawem będzie obchodzić 100. rocznicę oddania do użytku. Warunki do oglądania meczów z niektórych miejsc obiektu nie należą do komfortowych.

Żałosny występ. Wychodzę bez punktów i z bólem karku od wyglądania za filar. Selhurst naprawdę musi być wyburzony - napisał "Lawless" i dołączył do wpisu zdjęcie ze swojego miejsca. Znaczna część boiska była po prostu zasłonięta przez filar.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Profil kibica West Hamu United obserwuje niespełna 10 tysięcy osób na Twitterze, tymczasem komiczny wpis został wyświetlony pół miliona razy. Internauci nazwali jego autora "największym pechowcem dnia". Jeden z komentujących zarzucił sprawcy zamieszania chęć oszczędzenia na bilecie, a ten wyjawił, że zapłacił za swoje miejsce aż 28 funtów. To rzeczywiście sporo, jak na konieczność gimnastykowania się na trybunie.

Autor: SSZ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Rzucił się na niedźwiedzia, by ratować żonę. Wielka odwaga Kanadyjczyka
Wieś na Śląsku przeżywa oblężenie. "90 procent to Czesi"
Poseł PiS złożył pozew przeciw Donaldowi Tuskowi. Jest wyrok sądu
Poseł ostentacyjnie wylał kawę z Orlenu. Jerzy Owsiak zabrał głos
Kadyrow znów atakuje. Uderza w ważnych ludzi na Kremlu
Piłkarki dostały po 200 euro. W tym momencie powiedziały dość
Polecimy do greckich Salonik. LOT uruchamia nowy kierunek
Oto dorobek Igi Świątek w 2024 roku. Przyniosła Polakom powody do dumy
Rosjanie zaproponowali Ukraince grę dla ich kraju. Tyle chcieli jej zapłacić
Sukces brytyjskiego wywiadu. Rozbito masową "pralnię" rosyjskich pieniędzy
Rosja zamyka polski konsulat. Sikorski: Przyjmujemy to z dostojną obojętnością
Program "Czyste powietrze". PiS ostrzega: To zła decyzja dla Polaków
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić