Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Gwiazda sportu napadnięta w Amsterdamie. Czekali, aż wysiądzie z auta

7

Zamiast zarobić na elegancki zegarek, przestępcy postanowili zabrać go gwieździe Ajaksu Amsterdam. Piłkarz nie zdołał uciec, więc bronił się przed napastnikami.

Gwiazda sportu napadnięta w Amsterdamie. Czekali, aż wysiądzie z auta
Dusan Tadić w czasie treningu (Instagram, Instagram)

W części krajów w zachodniej Europie napady na domy sportowców i na nich samych są częstsze niż w Polsce. Czasem są oni łatwym celem złodziei, ponieważ nie jest problemem zdobyć informacje o wyjazdach na mecze czy zgrupowania. Dlatego sportowcy niejednokrotnie zatrudniają ochroniarzy. Ostatnio niebezpieczna sytuacja spotkała Dusana Tadicia w Amsterdamie.

Tadić jest reprezentantem Serbii. Od 2010 roku, czyli już przez ponad dekadę, jest związany z klubami poza ojczyzną. Grał w angielskim Southampton FC, ale najlepszą markę zbudował w Holandii. Po sezonach spędzonych w FC Groningen, Twente Enschede, zapracował na kontrakt w Ajaksie Amsterdam. Wymiana kadr w tym klubie jest duża, ale akurat Tadić jest nie do ruszenia od 2018 roku.

Piłkarz jest postacią rozpoznawalną w Amsterdamie, co ma swoje blaski i cienie. Na pewno niczym przyjemnym nie jest stanie się celem złodziei. W niedalekiej przeszłości dwóch mężczyzn, ubranych w kaski, zapukało do drzwi domu Tadicia i podało się za dostawców pizzy. Piłkarza nie było w środku, a jego żona nie miała zamiaru wpuszczać nieznanych osób do środka.

Napaść pod domem

W końcówce lipca doszło do jeszcze groźniejszego zdarzenia. Jego szczegóły opisuje holenderski dziennik "De Telegraf". Dwóch napastników poczekało na Dusana Tadicia przed domem, a ich pomysłem było zabranie Serbowi drogocennego zegarka. Sportowiec został zaskoczony, kiedy wysiadał z samochodu.

Rabusie mieli przewagę liczebną, dlatego piłkarz, choć charakterny, postawił na bezpieczeństwo i ratował się ucieczką. To jednak nie udało się, dlatego między Tadiciem a złodziejami doszło do krótkiej bójki, która skończyła się dla zawodnika Ajaksu drobnymi urazami i rozerwaniem koszuli.

Tadić miał i tak szczęście, ponieważ ubrani w kaski przestępcy byli uzbrojeni. Ostatecznie piłkarz wziął nogi za pas i schował się w jednej z restauracji w Amsterdamie. Holenderskie media nie informują o złapaniu złodziei, dlatego mogą oni pozostać bezkarni.

Zobacz także: Zimno od samego patrzenia. W tym Jan Błachowicz jest królem
Autor: SSZ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 05.12.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Prokuratura wraca do sprawy śmierci pielęgniarki. Oskarżono lekarkę
Pilne ostrzeżenie GIS. Metalowe elementy w popularnych tabletkach na gardło
Weszli do pałacu. Niesie się nagranie z Syrii
Spowodował wypadek na przejeździe. Ruszyła zbiórka, by go wesprzeć
Mają dyplom Collegium Humanum. Będą musieli powtórzyć egzamin
Oskarżenia pod adresem TikToka. Chodzi o wybory w Rumunii. Unia Europejska reaguje
Developer musi zwrócić inwestorom ponad 300 tys. zł. Zapadł wyrok
Nie spuszczają go z oka. Studenci o 18-letnim synu Donalda Trumpa
Kontrowersje wokół Ostatniego Pokolenia. Ratusz nie wypowie organizacji umowy najmu
Najpopularniejsze imiona w Wielkiej Brytanii. Zwycięzcą Muhammad
Łukasz Mejza zrzekł się immunitetu. "Panie Bodnar, do zobaczenia w sądzie"
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić