Ibrahimović i znany tiktoker podróżowali autem. Nagle wydarzyło się to 

Zlatan Ibrahimović postanowił dać nauczkę niegrzecznemu kierowcy. Gwiazda piłki nożnej stanęła w obronie popularnego tiktokera. O co chodzi?

Zlatan Ibrahimović wystąpił w filmie znanego TikTokeraZlatan Ibrahimović wystąpił w filmie znanego TikTokera
Źródło zdjęć: © Instagram | Instagram

Jedno z najpopularniejszych pytań w wyszukiwarce Google, dotyczących Zlatana Ibrahimovicia, dotyczy zakończenia kariery. 40-latek ostatnio nie pojawia się na boisku z powodu kontuzji, ale przedłużył kontrakt z Milanem i można jeszcze spodziewać się go w meczach Rossonerich. Napastnik nie zamierza zejść ze sceny niezauważenie.

Niezależnie od tego, czy Zlatan Ibrahimović prezentuje się na boisku, czy też nie, pozostaje on jedną z najbarwniejszych postaci świata futbolu. Stara się podtrzymywać rozpoznawalność także wśród młodych kibiców. O tym, że czuje się on dobrze przed kamerami i potrafi wzbudzać zainteresowanie, nie trzeba przekonywać.

Zlatan Ibrahimović spotkał się ostatnio ze znanym tiktokerem, a krótkie nagranie, które przygotowali, zdobyło dużą popularność w mediach społecznościowych. Napastnik Milanu oraz Kabi Lame podróżowali autem i w pewnym momencie zostali zaatakowani przez zdenerwowanego kierowcę. Akcja jest oczywiście zainscenizowana.

Cały filmik jest utrzymany w zabawnej konwencji. Zlatan Ibrahimović postanowił odpowiedzieć agresywnemu kierowcy i stanął przed samochodem w obronie Kabiego Lame. Z ust słynnego reprezentanta Szwecji padło krótkie: "nie zadzieraj z nami". Wcześniej pewny siebie kierowca postanowił natychmiast odjechać i nie prowokować Zlatana Ibrahimovicia.

Szwed jest osobą znaną z bezczelności, ale też charyzmy. Piłkarze Milanu podkreślają, że droga do zdobycia w poprzednim sezonie mistrzostwa Włoch byłaby niemożliwa bez wsparcia Zlatana Ibrahimovicia. W kolejnych rozgrywkach drużyna z Mediolanu spróbuje zaprezentować się dobrze w Lidze Mistrzów.

Władze klubu z Mediolanu zdecydowały się na przedłużenie kontraktu z Ibrahimoviciem, choć notorycznie kontuzjowany piłkarz nie otrzymał równie wysokiej pensji jak wcześniej.

Zimno od samego patrzenia. W tym Jan Błachowicz jest królem

Wybrane dla Ciebie
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi