Jeden telefon wyprowadził go z równowagi. "Zaraz wstanę i pojadę do domu"

Tomasz Hajto był gościem programu na kanale Clout MMA na YouTube. W pewnym momencie ze studiem połączył się rozmówca, który wyprowadził z równowagi byłego piłkarza reprezentacji Polski.

Na zdjęciu: Tomasz HajtoNa zdjęciu: Tomasz Hajto
Źródło zdjęć: © YouTube | Clout MMA

5 sierpnia Warszawa stała się gospodarzem inauguracyjnej gali nowopowstałej organizacji freak fightowej - Clout MMA. Jednym z zawodników, który zdecydował się na nietypową sportową przygodę, był dobrze znany kibicom piłkarski ekspert i były reprezentant Polski, Tomasz Hajto.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: gwiazdor futbolu pokazał klasę. Tak zachował się po porażce

Jego rywalem był inny dobrze znany, aczkolwiek sporo młodszy od niego, sportowiec - Zbigniew Bartman. Młodość była górą w tym starciu - Hajto musiał uznać wyższość Najmana. Wszystko jednak wskazuje, że jeszcze przynajmniej raz sprawdzi się w oktagonie.

W środę był natomiast gościem programu Clout MMA, w którym m.in. wspominał swoją walkę z Bartmanem. Siatkarz zresztą też był obecny w studiu, podobnie jak inny freak fighter - Marcin Najman.

W pewnym momencie do studia zadzwonił Radosław "Radar" Kalisz - zawodnik, który weźmie udział w drugiej gali Clout MMA - w walce dziesięciu na jednego. "Radar" nie hamował się w programie na żywo, obrażając zebranych w studiu gości. Tomaszowi Hajto wypomniał m.in. jego problemy z hazardem, czy też wypadek z 2007 roku, kiedy śmiertelnie potrącił 74-letnią kobietę na przejściu dla pieszych w Łodzi.

"Radar" nie dokończył swoich kwestii - wcześniej został rozłączony. A Hajto powiedział wprost, co myśli o tym telefonie.

Panowie, albo robimy jakiś normalny program, albo łączymy z jakimś totalnym kretynem. Naubliżał nam tu wszystkim jakiś frajer, co cztery klasy skończył. Jeżeli je w ogóle skończył - przyznał.
Powielanie wielu sytuacji naszych życiowych i opowiadanie ich za każdym razem - to się mija z celem. Ja tu przyszedłem jako gość, powspominać ostatnią walkę i fajnie się z wami pobawić. Jak ja mam słuchać jakiegoś typa, który skończył cztery klasy podstawówki, to sorry. Zaraz wstanę i pojadę do domu - dodał.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach