Artur Babicz| 

Kartele narkotykowe i wielkie oszustwa. Kłopotliwi krewni gwiazdy futbolu

0

Gareth Bale po 7 latach wraca na Wyspy Brytyjskie, gdzie ma ponownie reprezentować barwy Tottenhamu Hotspur. Walijczyk jednak oprócz walki z rywalami na boisku musi się zmierzyć z przeszłością swojej rodziny.

Kartele narkotykowe i wielkie oszustwa.  Kłopotliwi krewni gwiazdy futbolu
Gareth Bale po 7 latach gry dla Realu Madryt wraca na Wyspy Brytyjskie (GETTY, SOPA Images/LightRocket via Gett, SOPA Images)

Kwestią czasu jest fakt kiedy oficjalnie ogłoszone zostanie wypożyczenie Garetha Bale'a z Realu Madryt do Tottenhamu Hotspur. Walijczyk po 7 latach gry w hiszpańskiej La Liga wraca do klubu, z którego wypłynął na "szerokie wody" światowego futbolu. Jednak w Wielkiej Brytanii przyjdzie mu się zmierzyć nie tylko z rywalami na piłkarskich boiskach. Będzie musiał również uporać się z przeszłością swojej rodziny.

Problematyczni dziadkowie Garetha Bale'a

Wiele lat życia w Hiszpanii pozwoliło mu się uwolnić od kłopotliwych krewnych. W szczególności dużo problemów ma ze swoimi dziadkowie, którzy mają wyjątkową skłonność do popadania w kłopoty. W swojej przeszłości byli zamieszani m.in. w wojnę narkotykową oraz międzynarodowe oszustwa.

Brytyjski "The Sun" informuje, że od kilku lat Gareth Bale musi korzystać z całodobowej ochrony, która broni go (oraz jego najbliższych) przed wrogami rodziny. Co więcej, Walijczyk na tyle obawiał się rodziny ze strony swojej żony, iż nikogo nie zaprosił na ślub, który odbył się w 2019 roku.

Szczególnie nieprawdopodobnie brzmi historia dziadków żony Garetha Bale'a, Johna i Evy McMurray'ów. W 2016 roku mafia narkotykowa zbombardowała ich samochód po tym, jak w domu McMurray'ów zaginęła walizką z kokainą o wartości ponad 750 000 funtów. To nie był jednak koniec problemów tej rodziny z gangsterami, ponieważ ci wysadzili jeszcze trzy kolejne auta należące do klanu McMurray.

To prawda, mieliśmy problemy jako rodzina, jednak to już przeszłość. Wszystko już wyjaśniliśmy i teraz jesteśmy dobrymi ludźmi.

-John McMurray w wypowiedzi dla "The Sun"

Biorąc pod uwagę rodzinne problemy. Gareth Bale wraz z małżonką i dziećmi mogą obawiać się o to jak będzie wyglądała ich przyszłość w Londynie. Ucieczka przed kartelami narkotykowi z pewnością nie wpłynie pozytywnie na to, iż Walijczyk będzie mógł się skupić wyłącznie na piłce.

Zobacz także: Boks. Masternak przed walką z Mabiką. "Boks to biznes. Kochać się nie musimy".
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić