Kibic Arsenalu odwołał wakacje. Teraz stał się obiektem drwin

Rozwścieczył żonę, rozczarował dzieci, a później został zasypany złośliwymi komentarzami w internecie. Kibic Arsenalu liczył na spełnienie marzenia, ale wszystko poszło nie tak.

Piłkarze Arsenalu na tle MauritiusaPiłkarze Arsenalu na tle Mauritiusa
Źródło zdjęć: © Wikipedia | Hansueli Krapf

Arsenal rozgrywa dobry sezon, mimo to dużo wskazuje na to, że zakończy go bez zdobycia trofeum. Klub z Londynu liczył na odzyskanie mistrzostwa Anglii i w pewnym momencie był liderem Premier League z wyraźną przewagą nad konkurentami.

Ostatnia porażka 0:3 z Brighton and Hove Albion praktycznie przekreśliła zdobycie tytułu, ponieważ Kanonierzy mają o cztery punkty mniej niż rozpędzony Manchester City. Do zakończenia rozgrywek w Anglii pozostały zaledwie trzy kolejki.

Kibic Arsenalu mocno nastawiał się na to, że zobaczy na żywo koronację londyńczyków na mistrzów Anglii. Przewrócił życie rodziny do góry nogami, żeby tylko 28 maja być na stadionie na ostatnim meczu sezonu z Wolverhampton Wanderers.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zimno od samego patrzenia. W tym Jan Błachowicz jest królem

Około rok temu zarezerwowaliśmy rodzinne wakacje na Mauritiusie. Musiałem odwołać je, kiedy zorientowałem się, że ostatni mecz sezonu jest dwa dni po wylocie. Moja żona była wściekła. Byłem zbyt przestraszony, żeby iść do domu. Lepiej módlcie się za mnie, żeby Arsenal wygrał ligę - opowiadał kibic.

Fan pochwalił się swoim postanowieniem w mediach społecznościowych, a czujni internauci odkopali jego wpis po porażce z Brighton.

Złośliwości wobec kibica nie brakowało. "Opublikuj dokumenty rozwodowe, bracie" - napisał jeden z użytkowników Twittera i nie poprawił samopoczucia przygnębionemu kibicowi.

Rozczarowany fan Kanonierów nie był ostatnio aktywny w mediach społecznościowych. Nadszedł maj i prawdopodobnie nie będzie ani wakacji, ani mistrzostwa Anglii dla Arsenalu.

Wyobraź sobie anulowanie całej podróży tylko po to, żeby zobaczyć, jak Manchester City podnosi trofeum - zażartował kolejny z internautów.
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach