Magdalena Fręch nie podołała. Polka żegna się z Wimbledonem
Magdalena Fręch przegrała z Victorią Mboko 3:6, 2:6 i odpadła z Wimbledonu już na starcie. Kanadyjka zagrała konsekwentnie, a Polka nie wykorzystała swoich szans.
Najważniejsze informacje
- Magdalena Fręch przegrała z Victorią Mboko 3:6, 2:6 w pierwszej rundzie Wimbledonu
- Kanadyjka weszła do turnieju jako "szczęśliwa przegrana" po wycofaniu się Potapowej
- Fręch nie powtórzyła sukcesu z 2022 r., kiedy dotarła do trzeciej rundy
Fręch odpada z Wimbledonu 2025
Magdalena Fręch, rozstawiona z numerem 25., nie zdołała przejść pierwszej rundy tegorocznego Wimbledonu. Polka przegrała z 18-letnią Victorią Mboko z Kanady 3:6, 2:6. Spotkanie trwało godzinę i 13 minut i zakończyło się szybciej, niż oczekiwali kibice.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Iga Świątek w formie! Zobacz, jak rozprawiła się z Wiktorią Azarenką [SKRÓT]
Victoria Mboko zaskakuje w Londynie
Pierwotnie rywalką Fręch miała być Rosjanka Anastazja Potapowa, jednak wycofała się tuż przed meczem. Jej miejsce zajęła Mboko, która wcześniej odpadła w kwalifikacjach, ale dostała szansę gry jako "szczęśliwa przegrana". Kanadyjka, sklasyfikowana na 97. miejscu rankingu WTA, wykorzystała okazję w pełni.
Mecz nie rozpoczął się po myśli Polki. Fręch straciła podanie już w pierwszym gemie i nie zdołała odrobić strat, mimo kilku break-pointów. Mboko grała pewnie i zakończyła pierwszego seta 6:3. W drugiej partii Fręch przełamała rywalkę na początku, ale nie utrzymała przewagi i przegrała 2:6.
Polka bez energii, Mboko z awansem
W drugiej części meczu Fręch popełniała coraz więcej błędów, a Mboko kontrolowała przebieg gry. To był pierwszy pojedynek tych zawodniczek. Dla Kanadyjki to kolejny sukces w przełomowym sezonie – wcześniej dotarła do trzeciej rundy French Open.
Polskie akcenty w turnieju
W pierwszej rundzie zagrała także Iga Świątek, która pokonała Polinę Kudiermietową. Na swój mecz czekała jeszcze Magda Linette, a do drugiej rundy awansował już Kamil Majchrzak. Fręch, podobnie jak rok temu, kończy Wimbledon na pierwszej rundzie.