aktualizacja 

Marcin Najman o aferze z Marciniakiem. "To jest jakieś kur*** szaleństwo"

27

Sprawą Szymona Marciniaka żyła w piątek cała Polska. Ostatecznie sędzia z Płocka poprowadzi w przyszłą sobotę finał Ligi Mistrzów w piłce nożnej. Głos na temat całego zamieszania zabrał w sieci Marcin Najman, który nie zostawił na stowarzyszeniu "Nigdy Więcej" suchej nitki.

Marcin Najman o aferze z Marciniakiem. "To jest jakieś kur*** szaleństwo"
Marcin Najman o aferze z Marciniakiem. Padły mocne słowa (Licencjodawca, YouTube)

Przez kilkanaście godzin trwała potężna afera, której efektem o mały włos nie było pozbawienie Szymona Marciniaka sędziowania w finale Ligi Mistrzów. Najważniejszy mecz sezonu w piłce klubowej odbędzie się 10 czerwca w Stambule, a zagrają w nim Inter i Manchester City.

A wszystko zaczęło się od czwartkowego oświadczenia Stowarzyszenia "Nigdy Więcej", które przeciwdziała rasizmowi, neofaszyzmowi, ksenofobii i dyskryminacji.

Stowarzyszenie "Nigdy Więcej" zwróciło się w nim do UEFA i FIFA, zwracając uwagę, czy to nie razi piłkarskich organizacji, że ich najważniejsza postać pojawia się na spotkaniu Konfederacji (na konferencji "Everest" w Katowicach).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Czułem się jak Batman". Niewiarygodne, co zrobił zawodnik MMA

Całe zamieszanie polegało na tym, że Marciniak pojawił się na jednym evencie z prawicowym politykiem Sławomirem Mentzenem, który w 2019 roku na jednym z przemówień ostro zaatakował Żydów oraz całą Unię Europejską.

Sprawą Marciniaka żyła cała Polska. Głos chętnie zabierali byli sportowcy oraz wielu polityków. Swoje trzy grosze dorzucił także Marcin Najman, który który nie zostawił na stowarzyszeniu "Nigdy Więcej" suchej nitki.

On nic złego nie zrobił. Poszedł na kompletnie niepolityczne spotkanie i wygłosił wykład jak dochodzi się do wielkich celów. To jest jakieś kur*** szaleństwo. Podjudzacze i donosiciele stanęli na głowie, aby odebrać Polakowi możliwość sędziowania wielkiego finału. Ja nie wiem co oni mają w głowie, oprócz tego jak wstają rano i myślą na kogo by tu jeszcze donieść - mówił w sieci wzburzony Marcin Najman.

Marciniak mógł stracić finał

Wiele osób w UEFA wstawiło się za sędzią. Podobno w ratowanie arbitra włączył się także były prezes PZPN Zbigniew Boniek, który ma doskonałe kontakty w tej organizacji.

Ostatecznie Marciniak zachowa prowadzenie finału Ligi Mistrzów. Polak już oficjalnie przeprosił i zapewnił, że był "całkowicie nieświadomy prawdziwej natury i powiązań w danym wydarzeniu".

Finał Ligi Mistrzów odbędzie się 10 czerwca w Stambule. Początek meczu Manchester City - Inter Mediolan o godzinie 21.

Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić