Myśleli, że to złamanie. Druzgocąca diagnoza dla 13-latka
Dominik ma 13 lat i od zawsze był pełnym energii, wesołym chłopcem. Jego dni wypełniała nauka, ulubione gry oraz sport, który stał się jego wielką pasją. Przez ostatni rok intensywnie trenował kickboxing. Po jednych zajęciach poznał koszmarną diagnozę.
Podczas jednego z treningów, w trakcie sparingu, Dominik otrzymał kopnięcie w okolice żeber. "Poczuł ból i lekką opuchliznę, więc postanowiliśmy udać się do lekarza" - relacjonują rodzice Dominika na zrzutka.pl.
Wstępne diagnozy wskazywały na złamane żebro, ale szczegółowe badania przyniosły druzgocące wiadomości.
(...) wyniki badań okazały się czymś, czego nikt z nas się nie spodziewał - diagnozą mięsaka Ewinga, który zagnieździł się pomiędzy jego żebrami - czytamy.
Dominik rozpoczął leczenie
Od momentu diagnozy życie Dominika i jego rodziny zmieniło się nie do poznania. Chłopiec rozpoczął intensywne leczenie onkologiczne, które obejmuje bolesne zabiegi, chemioterapię oraz długie tygodnie spędzane w szpitalu.
Każdy dzień to nowe wyzwanie, dlatego teraz, bardziej niż kiedykolwiek, potrzebujemy Waszej pomocy. Środki są niezbędne na pokrycie kosztów leków nierefundowanych, wysokobiałkowej, bezcukrowej i kalorycznej diety, która pomoże mu w walce, dojazdy do szpitala, które wiążą się z podróżami na odległość około 60 km oraz późniejszą kosztowną rehabilitacje - apelują rodzice Dominika.
Każda wpłata, nawet najmniejsza, przybliża Dominika do powrotu do zdrowia. Zbiórka środków dostępna jest TUTAJ. Cel to 50 tys. zł.