Na MŚ grali na nim Polacy. Pokazała, co stało się ze stadionem
Stadion 974 w katarskiej Dosze był miejscem dwóch meczów reprezentacji Polski. Jeszcze w czasie mistrzostw świata w piłce nożnej gospodarze sugerowali, że rozpoczęli jego rozbiórkę. Minął jednak blisko rok, a obiekt jak stał, tak stoi.
O tym, że Stadion 974 w Dosze pozostaje na swoim miejscu, dała znać Anita Włodarczyk. Utytułowana lekkoatletka jest w Katarze, w którym także w przeszłości przygotowywała się już do swoich startów. Przed specjalistką od rzutu młotem szlifowanie formy przez igrzyskami olimpijskimi w Paryżu.
Mundialowy stadion 974 z kontenerów jeszcze nierozebrany - napisała w stories Anita Włodarczyk i dodała emotikonę z przymrużonym okiem.
O jednej z aren mistrzostw świata 2022 było w Polsce głośno, ponieważ drużyna Czesława Michniewicza rozegrała w niej dwa mecze. Oba nie były udane, ale ostatecznie wyniki w fazie grupowej dały Biało-Czerwonym awans do dalszej fazy turnieju.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
#dziejesiewsporcie: Zrobiły show na środku ulicy. Kierowcy patrzyli ze zdumieniem
Polska na inaugurację swojego startu w mundialu zremisowała 0:0 z Meksykiem. Ta konfrontacja przydowała w rankingach najnudniejszej w całej turnieju, a jakby nieszczęść było mało, to Robert Lewandowski nie wykorzystał w niej rzutu karnego. Następnie Polska przegrała na stadionie 974 z Argentyną 0:2. Nie miała argumentów w starciu z późniejszymi mistrzami świata.
Stadion 974 to pierwsza z aren mistrzostw świata w piłce nożnej, która jest tymczasowa. Zbudowana z kontenerów ma zostać rozebrana w całości. Po demontażu teren ma zostać zamieniony w park, a części składowe mają zostać wykorzystane do budowy mniejszych obiektów sportowych.
Już w czasie mistrzostw świata gospodarze sugerowali, że rozpoczęli rozbiórkę stadionu 974. Chodziło jednak o drobne prace demontażowe, do których wykorzystano ciężkie auta, koparki, tiry. Minął już blisko rok od mundialu i na drobnych pracach demontażowych się skończyło.