Nie żyje Lesław Skinder. Przez lata pracował w Polskim Radiu
Polskie Radio poinformowało o śmierci Lesława Skindera. Bardzo dobrze powinni go pamiętać fani sportu, którzy w radiu słuchali relacji z igrzysk olimpijskich.
Nie żyje Lesław Skinder
Lesław Skinder zmarł w wieku 88 lat. Przykrą informację podało Polskie Radio. To tam dziennikarz sportowy spędził najważniejsze lata w swojej karierze zawodowej. Jego relacje słuchało mnóstwo Polaków.
Urodził się w Grodnie. W młodości ukończył Politechnikę Szczecińską i zaczął pracę w "Kurierze Szczecińskim". W latach 60 trafił do Polskiego Radia i został tam na bardzo długo.
Skinder w latach 1973-76 był redaktorem naczelnym sportu w TVP, ale także komentatorem Polskiego Radia. Specjalizował się w lekkiej atletyce. Polacy znają go głównie z igrzysk olimpijskich, które relacjonował od 1968 do 1974 roku.
Piłka nożna. Nieodpowiedzialne zachowanie kibiców Legii. Minister Szumowski zabrał głos
Skinder doskonale pamiętał, skąd pochodzi. Był prezesem Towarzystwa Przyjaciół Wilna i Grodna. W tej drugiej miejscowości, która leży na Białorusi, zainicjował budowę polskiej szkoły, którą potem się opiekował.
11 lat temu został wyróżniony Honorowym Złotym Mikrofonem za wielki wkład w polskie radio. Jego śmierć jest wielką stratą dla całego środowiska dziennikarskiego.
Czytaj także: