Niecodzienna sytuacja na korcie. Ucierpiał... nietoperz

3

W indyjskim Pune trwa turniej w ramach ATP Challenger Tour. Do niespotykanego zdarzenia doszło podczas meczu gry podwójnej. Niki Kaliyanda Poonacha w trakcie serwisu trafił w piłeczkę i... nietoperza. Dla zwierzęcia zakończyło się to w najgorszy możliwy sposób.

Niecodzienna sytuacja na korcie. Ucierpiał... nietoperz
Tenisista... zabił nietoperza (Twitter, Mateusz Pochopień)

Turnieje z cyklu ATP Challenger Tour przeznaczone są dla zawodników z dalszych miejsc w rankingu. Dla wielu z nich to pierwszy krok w kierunku wielkiego grania.

Jedne z takich zawodów w tym tygodniu odbywały się w Indiach. Turniej przeszedłby pewnie bez większego echa, gdyby nie sytuacja, do jakiej doszło w ćwierćfinale gry podwójnej.

Przeciwko sobie grali Arjun Kadhe i Maximilian Neuchrist oraz Rithvik Choudary Bollipalli i Niki Kaliyanda Poonacha. Pod koniec pierwszego seta, przy stanie 5:1 dla duetu Kadhe/Neuchrist stało się coś, czego nikt się nie spodziewał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: jak on to zrobił?! Bramkarz się tego nie spodziewał

Serwujący Niki Kaliyanda Poonacha trafił nie tylko w piłkę. Uderzył również w nietoperza. Wywołało to niemałą konsternację na korcie. Gra musiała zostać przerwana i minęło nieco czasu, zanim na placu gry zapanował porządek.

Niestety, nietoperz nie przeżył uderzenia. Jak informuje TVP Sport, ucierpiała również rakieta Poonachy. Nie nadawała się do dalszego użytku i musiał sięgnąć po kolejną. Kadhe i Neuchrist wygrali to spotkanie 6:1, 6:3. W całym turnieju zwyciężyli natomiast Anirudh Chandrasekar i Vijay-Sundar Prashanth.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Kaliyanda Poonacha w trakcie serwisu trafił w piłeczkę i... nietoperza, który niestety w ten sposób skończył swój żywot. Najbardziej absurdalna sytuacja na tenisowym korcie? - pytał na Twitterze dziennikarz TVP Sport, Michał Pochopień.

Odpowiedziała mu Joanna Sakowicz-Kostecka. Była zawodniczka, a obecnie komentatorka CANAL+ Sport przypomniała, że do podobnego zdarzenia doszło w 2005 roku podczas turnieju ITF w Libanie. Wtedy sprawczynią była Monika Schneider.

Autor: KOZ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić