Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Pamiętasz go? Nie uwierzysz, czym się teraz zajmuje

2

Eric Cantona przez lata występował w Manchesterze United, gdzie zyskał status legendy tego klubu. Występował także w filmach i spróbował swoich sił w roli reżysera oraz producenta. W czerwcu pokazał, że jest człowiekiem wielu talentów i zapowiedział... trasę koncertową. Teraz Francuz wyda z kolei płytę.

Pamiętasz go? Nie uwierzysz, czym się teraz zajmuje
LA ROCHELLE, FRANCE - SEPTEMBER 13: Éric Cantona attends the "Brigade Anonyme" Photocall during the 25th La Rochelle Fiction Festival on September 13, 2023 in La Rochelle, France. (Photo by Stephane Cardinale - Corbis/Corbis via Getty Images) (GETTY, Stephane Cardinale - Corbis)

Zanim Eric Cantona trafił do Manchesteru United, występował głównie we francuskich klubach. Grał m.in. w Olympique Marsylia czy AJ Auxerre. Zaliczył ponadto 45 występów w reprezentacji Francji oraz jeden w... piłce nożnej plażowej.

Znany był też z kontrowersyjnych zachowań. W sezonie 1994/1995 kopnął jednego z kibiców drużyny Crystal Palace, za co został zawieszony na dziewięć miesięcy. Otrzymał ponadto karę 120 godzin prac społecznych.

To postać wyjątkowo barwna. Ma na swoim koncie występ w trzydziestu produkcjach, nie tylko dokumentalnych. Dwukrotnie wcielił się w rolę reżysera i producenta.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: piłkarskie umiejętności Sabalenki

Eric Cantona zajął się muzyką. Wyda płytę

Ostatnio zaczął karierę muzyczną. W czerwcu 2023 roku ukazała się jego piosenka pt. "The Friends We Lost" (pol. "Przyjaciele, których straciliśmy" - dop. red.). Singiel był jednocześnie zapowiedzią jego trasy koncertowej po Wielkiej Brytanii i Irlandii. Odnotujmy, że wszystkie bilety są już wyprzedane.

Niebawem ma ukazać się jego płyta. Krążek zatytułowany będzie "I'll Make My Own Heaven" (pol. "Stworzę swój własny raj" - dop. red.). Premiera zapowiedziana została na 20 października.

Podczas lockdownu w końcu udało mi się na poważnie zająć gitarą i mimo że nadal jestem kiepskim gitarzystą, poczułem się na tyle pewnie, że udało mi się nadać kształt kilku piosenkom - tłumaczył w rozmowie z "The Sun".
Zacznę trasę od Manchesteru, ponieważ jest to miasto, które tak bardzo utkwiło mi w pamięci. Oczywiście ze względu na piłkę nożną, ale także ogólną atmosferę - dodał były piłkarz.
Autor: KOZ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Naukowcy sprawdzili zapachy mumii. Oto wnioski
Miała okres 1000 dni. Lekarze odkryli u niej chorobę
Średniowieczne odkrycie w Poznaniu. Archeolodzy natrafili na cenne znaleziska
Iga Świątek w półfinale turnieju WTA w Dausze
Meksyk grozi pozwem. Ciąg dalszy afery wokół nazwy Zatoki Meksykańskiej
22 litry mleka dziennie. Jego krew zmieniła kolor. Stwierdzono hiperkalcemię
Był metry od Kyliana Mbappe. Klub ogłosił sukces poszukiwań
Wielkopolska stawia na olejomaty. Do czego służą?
Obsłużyli ponad 1,5 mln pasażerów. Rekordowy styczeń na Lotnisku Chopina
Szokujące nagranie z Dubrownika. "Oto przykład głupca"
Wymocz w tym schabowe przed smażeniem. Lepszych nie jadłeś
Wziął L4, pojechał do Meksyku. Żona doniosła na niego w ZUSie
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić