Piłkarz poczuł nietypowy ból w czasie meczu. Wszystko przez upał
W Stanach Zjednoczonych trwają Klubowe Mistrzostwa Świata. Marcos Llorente, piłkarz Atletico Madryt, opisał nietypowy ból, który odczuł w czasie meczu z Paris Saint-Germain. Został on rozegrany w palącym słońcu w Pasadenie.
Klubowe Mistrzostwa Świata są przetarciem organizacyjnym dla Amerykanów. Stany Zjednoczone będą w przyszłym roku współgospodarzem mundialu obok Kanady i Meksyku. Dla części piłkarzy tegoroczny turniej jest rekonesansem, co do warunków pogodowych na przełomie czerwca i lipca w USA.
A te nie rozpieszczają. Jednym z miast-gospodarzy Klubowych Mistrzostw Świata jest Pasadena. W Kalifornii dopiero w drugiej połowie tygodnia temperatura powietrza spadnie poniżej 30 stopni Celsjusza. Na razie jest bardzo upalnie.
W Pasadenie został rozegrany pierwszy hit turnieju, w którym Paris Saint-Germain zdemolowało 4:0 Atletico Madryt. Mecz ten wyznaczono w środku dnia i w pełnym słońcu. Nietrudno wskazać powód. Także telewidzowie w Europie mieli możliwość zobaczenia tego starcia o dogodnej porze. Na przykład w Polsce mecz rozpoczął się o godzinie 21.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
#dziejesiewsporcie: Zrobiły show na środku ulicy. Kierowcy patrzyli ze zdumieniem
Po meczu Marcos Llorente, pomocnik Atletico, opowiedział o nietypowym bólu. W rozmowie z dziennikiem "Marca" uskarżał się na dolegliwości w stopach spowodowane upałem.
Czytaj także: Kibice są załamani. Gwiazda ignoruje naukę angielskiego
Przygotowujemy się do gry w upale, ale tak naprawdę dla żadnego europejskiego zespołu to nie jest proste. Ten skwar był niemożliwy do wytrzymania. Moje palce o stóp bolały tak bardzo, że czułem nawet ból paznokci - relacjonuje Marcos Llorente.
Najlepsze zespoły Klubowych Mistrzostw Świata będą stacjonować w Stanach Zjednoczonych do lipca. Na razie trwa faza grupowa, a z każdej grupy awansują dwa kluby. Następnie rozpocznie się faza pucharowa, w której o kolejnych awansach będzie decydować wynik jednego spotkania.