Piłkarzowi zebrało się na szczerość. "Wydawałem ponad 40 tysięcy miesięcznie!"
Djordje Despotović opowiedział o swoim rozrzutnym sposobie życia. Serb uwielbiał wydawać pieniądze, które zarabiał dzięki kontraktom z klubami. Sportowiec zdecydowanie nie oszczędzał.
Djordje Despotović ma 33 lata i dużo wskazuje na to, że ma najlepsze sezony kariery piłkarza za sobą. Dołączył w poprzednim roku do bośniackiego Boraca Banja Luka, który to klub był jedną z rewelacji europejskich pucharów. Borac odpadł dopiero w najlepszej szesnastce Ligi Konferencji po zaciętym dwumeczu z Rapidem Wiedeń.
Obrońca był długo związany z zespołami na Bałkanach, ale jednocześnie nie stronił od przygód w dalszych krajach. Był zawodnikiem między innymi belgijskiego Lokeren czy kazachskiego FK Astana.
Djordje Despotović nie ukrywa, że najwyższe kontrakty w karierze podpisywał w Rosji. Przeprowadził się do niej w 2018 roku, czyli jeszcze przed inwazją wojsk rosyjskich na Ukrainę. Pieniądze pozwalały na dostatnie życie, a kwota, o której wspomniał piłkarz, może przyprawić o zawrót głowy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
#dziejesiewsporcie: Zrobiły show na środku ulicy. Kierowcy patrzyli ze zdumieniem
Wydawałem co najmniej 10 tysięcy euro miesięcznie - mówi Djordje Despotović, a ta kwota to w przeliczeniu ponad 40 tysięcy złotych.
Nie jest tak, że wszystko straciłem na bieżące wydatki. Inwestowałem w mieszkania i samochody. Tego drugiego żałuję, ponieważ auta straciły na wartości po zaledwie sześciu miesiącach. Oczywiście, można przeżyć za zdecydowanie mniejsze pieniądze i to nie podlega dyskusji, ale piłkarze często ukrywają swoje prawdziwe wydatki - dodaje Serb w rozmowie ze Sport24.
Czytaj także: Kibice są załamani. Gwiazda ignoruje naukę angielskiego
Djordje Despotović nie należał do bardzo rozpoznawalnych zawodników, ani nawet do czołówki na swojej pozycji. Nie przeszkadzało to zarabiać okazałych pieniędzy w klubach. I wydawać je!