Po skatowaniu piłkarza 16-latek pękał z dumy. Ujawniono wiadomość

Nie milką echa ws. tragedii, która wydarzyła się w niedzielę w Sosnowcu. Trzech nastolatków pobiło 28-letniego Marcina. Piłkarz dzień później zmarł w szpitalu. Jak podaje "Fakt", jeden z 16-latków zdążył rozesłać do znajomych wiadomość, świadczącą o tym, że nie żałował tego, co zrobił.

.Zabili 28-letniego Marcina. Ujawniono szokującą wiadomość
Źródło zdjęć: © Instagram
Jakub Artych

Policjanci szybko zatrzymali trzech nastolatków, którzy na terenie Sosnowca brutalnie pobili 28-letniego mężczyznę. W wyniku odniesionych obrażeń, mężczyzna zmarł w szpitalu.

Cała trójka została umieszczona w policyjnej izbie dziecka. Za pobicie, którego skutkiem była śmierć mężczyzny, nieletni odpowiedzą przed sądem.

Jak podaje "Fakt", przynajmniej jeden z zatrzymanych nie okazuje skruchy. Wręcz przeciwnie. Nie pojawiła się u niego refleksja... tylko duma z popełnionej zbrodni.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Podejrzany rowerzysta na granicy z Rosją. Kamery nagrały jego zachowanie

Zanim schwytała ich policja, jeden z 16-latków zdążył rozesłać do znajomych zatrważającą wiadomość. Oprócz wulgarnych przechwałek o tym, że dopuścił się czegoś strasznego, zdobył się również na obnażenie swych intencji. "I fejm będzie doje... y!" - napisał.

"Fejm doje..." to stwierdzenie, które w naszym kraju zapoczątkowała Marta Linkiewicz, która stała się popularna w internecie w 2015 roku.

Wówczas chwaliła się stosunkiem grupowym z raperami z amerykańskiej grupy Rae Sremmurd.

Wracając do sprawy z Sosnowca. Cała trójka była agresywna. Napastnicy osaczyli Marcina. 28-latek był wysportowany, ale nie poradził sobie z grupą agresywnych wyrostków. Prawdopodobnie sprawcy ogłuszyli go, uderzając butelką, a potem powalili na ziemię i okładali go kopniakami po głowie.

Żyli w swoim świecie. Mówiliśmy na nich "mafia", ale oni nie byli tacy groźni. Grali w koszykówkę, włóczyli się w swoim towarzystwie. Nigdy nikogo nie zaczepiali - opowiadają gazecie młodzi ludzie z osiedla.

Inni rówieśnicy, z którymi rozmawiał tabloid zareagowali zdziwieniem. - Oni?! Szok! — powiedzieli.

Trzej 16-latkowie notorycznie widywani byli na osiedlu w pobliżu Zagłębiowskiego Parku Sportowego, kompleksu rozrywkowego, gdzie odbywały się tragiczne Dni Sosnowca.

Śmierć na oczach narzeczonej

Przypomnijmy, że Marcin Mizia przyjechał na weekend do Sosnowca z narzeczoną, gdzie wzięli udział w koncertach w ramach Fun Festivalu. W trakcie imprezy między mężczyzną a grupą nastolatków doszło do nieporozumienia, które szybko przerodziło się bójkę. Trzech 16-latków pobiło Marcina na oczach jego narzeczonej.

Marcin Mizia był piłkarzem. Oprócz IV-ligowej Spójni występował także m.in. w MRKS Czechowice-Dziedzice, Gwarka Ornontowice, Decoru Bełk czy Unii Racibórz.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach