Podjął odważną decyzję po tragedii w Brukseli. "Jestem zszokowany"
Piłkarski świat jest w szoku po brutalnym ataku, do którego doszło w poniedziałek w Brukseli. Przejmujący komentarz w tej sprawie opublikował Victor Lindelof. Kapitan reprezentacji Szwecji jest również chwalony za swoją postawę w przerwie meczu.
W poniedziałek w Brukseli rozgrywano mecz eliminacji do mistrzostw Europy między Belgią a Serbią. 5 km od Stadionu Króla Baudouina zamachowiec ubrany w charakterystyczną odblaskową kamizelkę budowlaną otworzył ogień do grupy pieszych. Wskutek odniesionych ran zginęły dwie osoby ubrane w koszulki reprezentacji Szwecji.
Ostatecznie druga połowa spotkania została odwołana. Szwedzi odmówili powrotu na murawę. Zdaniem tamtejszych mediów, wielką zasługę miał w tym kapitan drużyny, Victor Lindelof. To właśnie piłkarz Manchesteru United miał podjąć tę decyzję, a cały zespół poparł postawę swojego kapitana.
Szybka i odważna reakcja szwedzkiego obrońcy spotkała się z aprobatą społeczności piłkarskiej całego świata. Lindelofa chwalą nie tylko krajowe media, ale również dziennikarze znanych zagranicznych wydawnictw.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co z dalszą karierą Adriana Miedzińskiego? Zawodnik zabrał głos
Victor Lindelof wykazał się prawdziwym przywództwem, szybkością podejmowania decyzji i człowieczeństwem, kiedy słusznie doprowadził do przerwania meczu z Belgią - napisał na swoim "X-ie" Henry Winter z brytyjskiego "Timesa".
Kapitan reprezentacji Szwecji postanowił również zabrać głos w sprawie tragicznych wydarzeń z Brukseli. Lindelof w swoim wpisie opublikowanym w mediach społecznościowych wyraził oburzenie z powodu bestialskiego ataku, a także złożył kondolencje rodzinom ofiar.
Jestem zszokowany i zdruzgotany strasznymi wydarzeniami w Brukseli, związanymi z bezwględnymi atakami na naszych rodaków, Szwedów. Brakuje mi słów na określenie skali okrucieństwa i nieludzkości tego czynu. Chcę złożyć najszczersze kondolencje rodzinom i przyjaciołom ofiar. Jednocześnie moje myśli kierują się do wszystkich kibiców w Belgii zeszłego wieczoru. Nikt nie powinien nigdy iść na mecz piłki nożnej i czuć zagrożenie w trakcie kibicowania swojej drużynie - napisał Lindelof.
We wtorek o godzinie 10:30 sztab kryzysowy w Belgii poinformował o śmierci zamachowcy. Mężczyzna został postrzelony tego ranka podczas próby jego zatrzymania przez policję. Sprawcą ataku okazał się 45-letni obywatel Tunezji. Według belgijskich mediów, mężczyzna po ataku opublikował w internecie nagranie, w którym przyznał się do członkostwa w terrorystycznej organizacji ISIS.