Pogoda pokrzyżowała plany. Wiadomo, gdzie zapłonie ogień olimpijski
Ogień na Zimowe Igrzyska Olimpijskie 2026 nie zostanie zapalony w tradycyjnym miejscu, lecz w Muzeum Olimpijskim w Olimpii. Na zmianę lokalizacji wpłynęły niesprzyjające warunki pogodowe.
Najważniejsze informacje
- Olimpijski ogień na igrzyska w Mediolanie i Cortinie d'Ampezzo zostanie zapalony w środę.
- Ceremonia odbędzie się w Muzeum Olimpijskim zamiast w tradycyjnym miejscu.
- Po raz pierwszy nowe funkcje pełni przewodnicząca MOK Kirsty Coventry.
Zmiana miejsca ceremonii
Ceremonia zapalenia ognia olimpijskiego, która zwykle odbywa się w ruinach świątyni Hery, w 2025 roku odbędzie się pod dachem Muzeum Olimpijskiego w Olimpii. Jak donosi PAP, ta decyzja wynika głównie ze złej prognozy pogody na Półwyspie Peloponeskim.
Chociaż zmieniono miejsce ceremonii, organizatorzy dołożyli starań, by zachować tradycję. W tym celu wykorzysta się płomień zapalony podczas wcześniejszej próby plenerowej. Grecki Komitet Olimpijski podkreślił, że zmiany są konieczne, by chronić charakter ceremonii.
Niesamowite, czego Otylia Jędrzejczak słuchała przed igrzyskami w Atenach. Potem zmieniła wybór
Podczas nadchodzącej ceremonii udział weźmie Kirsty Coventry, świeżo mianowana przewodnicząca Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Ogień zapali Mary Mina, grecka aktorka, nawiązując do dawnych tradycji strojem inspirowanym starożytną Grecją.
Sztafeta ognia przez Grecję i Włochy
Po ceremonii ogień olimpijski wyruszy w podróż przez Grecję, pokonując 2200 km, by później dotrzeć do Włoch. Tam, zaczynając z Rzymu, odwiedzi wszystkie 110 prowincji, przemierzając 12 tys. kilometrów, co zajmie łącznie 63 dni.
Według informacji PAP, znicz olimpijski pojawił się po raz pierwszy na igrzyskach w Amsterdamie w 1928 roku, a sztafeta olimpijska rozpoczęła się w Berlinie w 1936 roku, gdzie również przyciągnęła tysiące uczestników.
Ogień olimpijski zakończy swoją podróż w Mediolanie, gdzie zapali znicz podczas ceremonii otwarcia zimowych igrzysk na stadionie San Siro.