Polacy mają swoje rytuały. Bez tego ani rusz. Badanie potwierdza

5

Wielu kibiców twierdzi, że mecze piłki nożnej najlepiej przeżywać na stadionie. Są jednak i tacy, którzy spotkania wolą śledzić przed telewizorem. Takie osoby mają specjalne rytuały, co jasno pokazuje badanie przeprowadzone przez agencję Atomik Research.

Polacy mają swoje rytuały. Bez tego ani rusz. Badanie potwierdza
Zdjęcie ilustracyjne (Getty Images, FG Trade)

W badaniu agencji Atomik Research na zlecenie firmy Sonos wzięło udział 1001 respondentów z Polski, którzy deklarowali się jako fani sportu. Sondaż przeprowadzono w dniach 7-10 marca 2022 roku z okazji kontynuacji współpracy między firmą Sonos i klubem Liverpool FC. Jakie są rezultaty?

Z badania wynika, że aż 51 proc. kibiców woli oglądać mecze w domu. Mają oni specjalne rytuały, które wykonują przed spotkaniami. Dla 68 proc. kibiców niezwykle istotne jest m.in. pranie koszulki ulubionego klubu czy podkręcanie dźwięku w telewizorze.

Rytuały mają pomóc ulubionej drużynie wygrać, a nas wprawić w doskonały nastrój. Dla 40 proc. Polaków to właśnie dobra zabawa jest ważniejsza od zwycięstwa, a jej najlepszą towarzyszką jest odpowiednia muzyka. Aż 30 proc. ankietowanych wskazuje, że wpływa ona na pozytywną atmosferę - czytamy w raporcie przygotowanym przez firmę Sonos.

Na szczycie sportowej playlisty króluje klasyk, czyli "We are the Champions". Utwór puszczony w czterech ścianach dodaje kibicom odwagi. Fani otwarcie przyznają, że czują się pewniej, śpiewając i skandując piłkarskie hasła w zaciszu własnego domu niż na stadionie.

Tego brakuje przed telewizorem

Sprawdzono też, czego brakuje kibicom oglądającym mecze w domu. "Aż 45 proc. chciałoby doświadczyć wybuchu radości, która udziela się fanom na stadionie. 33 proc. wskazuje, że brak im okrzyków z trybun, a 31 proc. hymnu ulubionej drużyny śpiewanego na tysiące głosów. Mecze oglądane w telewizji dają poczucie komfortu, ale wykreowanie piłkarskiej atmosfery może być wyzwaniem. Dźwięk jest bowiem najlepszym sposobem, by jeszcze głębiej przeżyć emocje związane z oglądanym wydarzeniem" - zaznaczono w raporcie.

Lubimy wsłuchać się w odgłos piłki wpadającej w siatkę (43 proc.). Wstrzymujemy oddech, gdy zawodnik precyzyjnie uderza w futbolówkę np. przy rzucie karnym (40 proc.). Lubimy też podsłuchiwać, co mówią do siebie gracze na boisku (38 proc.). Okazuje się, że według ankietowanych, posiadanie wysokiej klasy soundbara umożliwiłoby im lepszy odbiór gry i zbudowanie odpowiednich emocji - podkreślono.

Wolicie oglądać mecze w telewizji czy na stadionie? Piszcie w komentarzach!

Zobacz także: Piękna miss Euro wbiła szpilkę gwiazdorowi Szwecji
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić