Polska-Argentyna. Słowa Jackowskiego są sporym rozczarowaniem

Reprezentacja Polski w piłce nożnej ma przed sobą niezwykle ważny mecz z Argentyną. Biało-Czerwoni mogą nareszcie wyjść z grupy podczas mundialu. Czy pokonają drużynę z Leo Messim na czele? Głos zabrał Krzysztof Jackowski, najpopularniejszy polski jasnowidz. Jego słowa mogą być rozczarowaniem.

Krzysztof JackowskiKrzysztof Jackowski
Źródło zdjęć: © AKPA

30 listopada 2022 roku - ten dzień może okazać się bardzo ważny dla polskiej piłki nożnej. Wszystko za sprawą meczu Biało-Czerwonych z reprezentacją Argentyny. Nasza drużyna narodowa ma szansę na to, by wyjść z grupy na mistrzostwach świata w Katarze.

Tegoroczny mundial Polacy rozpoczęli od bezbramkowego remisu z Meksykiem. Później natomiast wygrali z Arabią Saudyjską (2:0). Argentyna natomiast sensacyjnie przegrała z Saudyjczykami (1:2), by następnie rozprawić się z Meksykiem (2:0).

Po dwóch kolejkach Polska ma cztery "oczka" i jest liderem grupy C. Argentyna zgromadziła punkt mniej i zajmuje drugą lokatę. Saudyjczycy z takim samym dorobkiem są trzeci, a Meksyk plasuje się na czwartym miejscu (1 punkt). A co przyniesie spotkanie Polska - Argentyna? O to zapytany został Krzysztof Jackowski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Na to muszą zwrócić uwagę Polacy. Tego elementu zabrakło w starciu z Meksykiem

Mundial 2022, Polska - Argentyna. Krzysztof Jackowski zabrał głos

Najpopularniejszy polski jasnowidz o wytypowanie wyniku meczu Biało-Czerwonych został poproszony przez "Super Express". - Mecz piłki nożnej jest podobny do totolotka. - Jest to suma różnych, zależnych i niezależnych, rzeczy dziejących się w odpowiednim czasie. Prawdę mówiąc, nie jest rzeczą prostą, a prawie że niemożliwą, wytypować wynik meczu, który przez prawie dwie godziny wiąże się w różne wypadkowości - powiedział Jackowski.

Ostatecznie niestety nie pokusił się o wskazanie konkretnego rezultatu. - Powiem tylko to: gdybym wiedział, jaki będzie wynik, to bym nie powiedział, nie chcąc nikomu psuć dobrej zabawy. Bo przecież sport jest po to, żeby się wszyscy bawili i emocjonowali. Ja powiem coś takiego, że nie oceniajmy sportu tylko i wyłącznie pod względem wygranej. Oceniajmy sport, że ma taką zaletę i wadę, że są i wygrane, i przegrane. Jeżeli przegramy, to bądźmy dla swoich zawodników wyrozumiali - dodał, cytowany przez "SE".

Te słowa mogą być dla kibiców sporym rozczarowaniem. Chcielibyśmy już wiedzieć, jaki będzie wynik, prawda?

Początek meczu Polska - Argentyna przewidziano na godzinę 20:00. Transmisja będzie dostępna na TVP 1, TVP Sport i Pilot WP.

Wybrane dla Ciebie
Nawet 10 dni po Sylwestrze. Ornitolożka apeluje
Nawet 10 dni po Sylwestrze. Ornitolożka apeluje
Wojna w Ukrainie wychodzi poza front. To "stanie się codziennością"
Wojna w Ukrainie wychodzi poza front. To "stanie się codziennością"
Miliony z samorządów na telewizyjne sylwestry. Padły kwoty
Miliony z samorządów na telewizyjne sylwestry. Padły kwoty
Kosowo wybiera parlament. Ponowne głosowanie ma zakończyć impas
Kosowo wybiera parlament. Ponowne głosowanie ma zakończyć impas
TCS startuje w Oberstdorfie. Polacy poza gronem faworytów
TCS startuje w Oberstdorfie. Polacy poza gronem faworytów
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle