Powiało chłodem w wywiadzie z Luisem Enrique. Zaczął od szpileczki

Luis Enrique świętuje olbrzymi sukces, jakim jest doprowadzenie Paris Saint-Germain do zwycięstwa w Lidze Mistrzów. Po rewelacyjnym finale była też łyżka dziegciu na początku rozmowy z dziennikarką Susaną Guasch.

Luis Enrique w rozmowie po finale Ligi Mistrzów
Źródło zdjęć: © Movistar Plus
Sebastian Szczytkowski

W sobotę Paris Saint-Germain świętowało zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Pierwsze w historii klubu. Piłkarze osiągnęli sukces pod wodzą trenera Luisa Enrique, który pokierował przebudową zespołu. W ostatnich latach odchodzili z niego Neymar, Lionel Messi czy Kylian Mbappe, a mimo to PSG zbudowało kadrę na miarę najcenniejszego, europejskiego pucharu.

W finale drużyna z Paryża zdemolowała 5:0 Inter Mediolan. Sędzia Istvan Kovacs nie doliczył nawet minuty do meczu, w którym triumfator Ligi Mistrzów nie miał litości dla przeciwnika.

Po ostatnim gwizdku Luis Enrique cierpliwie odpowiadał na pytania dziennikarzy. Na jedną z rozmów trafił do stacji telewizyjnej Movistar Plus, a w niej reporterami byli Avaro Benito oraz dwie kobiety Monica Marchante oraz Susana Guasch. Jak się okazało rozmowa rozpoczęła się niezręcznie i to z inicjatywy trenera.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: Zrobiły show na środku ulicy. Kierowcy patrzyli ze zdumieniem

Jestem tu dla Monici, jestem tu także dla Ciebie Avaro. A dla Ciebie Susano nie za bardzo - powiedział trener Paris Saint-Germain.
Czas leci Luis, ile to lat minęło? - odpowiedziała Hiszpanka, nawiązując do tego, że jej konflikt z Luisem Enrique sięga trenerskiej kadencji w FC Barcelonie w latach 2014-2017.

Wtedy szkoleniowiec i dziennikarka nie mogli porozumieć się w czasie rozmowy w sprawach dotyczących Dumy Katalonii.

Susana Guasch odniosła się jeszcze do scenki przed kamerami na swoim profilu na Instagramie.

Nie widziałam go przez dziewięć lat, a mimo to nie zapomniał o mojej pracy i o tym, że mu się nie podobała. Nic jednak nie wydarzyło się poza tym przywitaniem. Najlepsze jest to, że prawie dekadę później wykonujemy nadal te same zawody, a Luis nadal będzie myśleć, że dziennikarze nie mają pojęcia o piłce - napisała Guasch.

Wybrane dla Ciebie
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez