Przyjaciel wspomniał imprezę z Messim. "Kazał mi przestać pić"

0

Sergio Aguero ujawniał wiele smaczków z życia reprezentacji Argentyny w czasie mistrzostw świata 2022. Tym razem podzielił się z internautami opowieścią o imprezie, w której po wygranym finale z Francją uczestniczył między innymi Lionel Messi.

Przyjaciel wspomniał imprezę z Messim. "Kazał mi przestać pić"
Sergio Aguero i Lionel Messi (Instagram, Sergio Aguero)

Sergio Aguero musiał przerwać piękną karierę z powodu stanu zdrowia. Gdyby nie kardiologiczne problemy, być może uczestniczyłby również w katarskim mundialu. Stało się jednak inaczej i musiał oddać się "życiu po życiu" piłkarza.

Jedną z pasji byłego napastnika jest prowadzenie transmisji na żywo w internecie. Ma dzięki nim kontakt z kibicami. Czasami, ujawniając pewne smaczki z życia reprezentacji Argentyny, mógł podpaść byłym kompanom z szatni, ale ci zachowują dystans i wspólnie z Sergio Aguero świętowali zdobycie mistrzostwa świata. W czasie imprezy przyjaciel byłego piłkarza Lionel Messi rozgniewał się.

Dużo piłem, ale w tym czasie nie jadłem, dlatego Leo wkurzył się na mnie. Powiedział mi, żebym przestał. Jak jednak mogłem przestać? Zostaliśmy mistrzami świata i nie obchodziło mnie nic poza tym. Byłem w tak błogim nastroju, tak szczęśliwy, że myślę, że moje serce również było w idealnym stanie. Skoro byłem szczęśliwy, to przyjąłem podwójną dawkę alkoholu - opowiada Sergio Aguero, cytowany przez profil "The Nation od Blaugrana" na Facebooku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zimno od samego patrzenia. W tym Jan Błachowicz jest królem

Były piłkarz opowiedział również o drobnych kłopotach z utrzymaniem na swoich barkach Lionela Messiego. Sergio Aguero nosił przyjaciela po wygranym w konkursie rzutów karnych finale mundialu przeciwko Francji.

Podniosłem najlepszego piłkarza na świecie i poczułem to na swoich plecach. Pomyślałem, że on naprawdę dużo waży. W pewnym momencie nie mogłem już tego znieść. Nawet nie mogłem się odwrócić. Gdybym to zrobił, skończyłbym w szpitalu zamiast na fecie. Messi na szczęście zdał sobie z tego sprawę i wymieniliśmy wymowne spojrzenia. Wszystko fajnie, zostaliśmy mistrzami świata, ale zaraz zaliczymy wywrotkę przed milionami widzów - dodaje z uśmiechem były reprezentant Argentyny.
Autor: SSZ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić