LAK| 

Reprezentant Polski startował do Wieniawy. Zobacz, jak to się skończyło

369

Przez kilka tygodni Tymoteusz Puchacz - za pomocą mediów społecznościowych - próbował poderwać seksowną Julię Wieniawę. Polacy byli rozbawieni, szeroko to komentowano, aż w końcu celebrytka straciła cierpliwość.

Reprezentant Polski startował do Wieniawy. Zobacz, jak to się skończyło
Puchacz i Wieniawa (Facebook.com)

Tymoteusz Puchacz w październiku zaczął opowiadać w mediach, że chciałby spotkać się z Julią Wieniawą. Jednak jak się okazało, nie przyniosło to pożądanych skutków. Młode gwiazdy najwidoczniej nie miały okazji się zobaczyć, a do tego Julia Wieniawa pochwaliła się swoim nowym chłopakiem.

Co ciekawe, nowy związek Wieniawy nie stanął na przeszkodzie, aby dalej spekulować o romansie z piłkarzem Lecha Poznań. Nawet jeden z legalnych bukmacherów zaczął przyjmować zakłady na to czy ta dwójka się zaręczy w 2021 roku. Polacy byli w szoku, szeroko to komentowano, często - nawet w trakcie różnych programów telewizyjnych - mówiono o tym, że Puchacz chce podbić serce Julii Wieniawy.

Wieniawa w końcu straciła cierpliwość

Na początku roku fani Wieniawy regularnie zaczęli dopytać o Tymoteusza Puchacza i o to, czy uda im się w końcu spotkać. Przez długi czas ta kwestia była ignorowana przez młodą aktorkę, jednak w końcu nastąpił przełom. Niestety, fani tego niedoszłego związku nie będą zadowoleni z reakcji Julii Wieniawy.

Jej odpowiedź zakończył temat związku z Tymoteuszem Puchaczem. - Dajcie już z tym spokój... ileż można?! - napisała poirytowana celebrytka.

Reprezentant Polski nie powinien się poddawać? Młoda aktorka w ostatnich latach dosyć często zmieniała partnerów, więc to może być dla niego pewna nadzieja. Ale wygląda na to, że Instagram i telewizja nie są najlepszym miejscem na podryw.

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Zobacz także: Mateusz Borek po gali Gromda 5. "Wychodzisz z kina lub teatru mając w głowie ostatnią scenę"
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić