aktualizacja 

Usłyszała wywiad męża. Schreiber nie czekała

33

Łukasz Schreiber odniósł się na antenie Radia ZET do sytuacji w swoim życiu prywatnym. Te słowa nie spodobały się jego żonie Mariannie, która zabrała głos w mediach społecznościowych.

Usłyszała wywiad męża. Schreiber nie czekała
Schreiber reaguje na wywiad męża. "Szanujmy naszą rodzinę" (fot. Instagram)

O ich małżeństwie jest w ostatnich latach bardzo głośno. Z jednej strony poważny polityk Prawa i Sprawiedliwości, którzy zasiadał nawet w rządzie Mateusza Morawieckiego. Z drugiej strony celebrytka, która relacjonuje swoje życie w mediach społecznościowych. Często także wywołuje skandale.

Przez ostatnia dwa i pół roku media sprowadziły moje życie do poziomu jakiegoś Big Brothera. Ja milczałem, milczę i nie oceniam. To, co powiedziałem, to był tylko suchy komunikat. Ten, kto mnie zna, wie, jak było - mówił w "Popołudniowym gościu Radia ZET" Łukasz Schreiber, odnosząc się do pytania o swoje życie rodzinne.

Polityk odniósł się również do słów swojej żony, która stwierdziła, że o rozstaniu dowiedziała się z mediów. - Nie odpowiadam za to, co ktoś mówi. Teraz jest taka sytuacja, że co bym nie powiedział, to jak ktoś mnie nie lubi, to powie, że to nieprawda - stwierdził.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nadal nie pokazał pełni możliwości. Czy Rafał Okoniewski mu pomoże?

Obecnie Marianna Schreiber przebywa na wakacjach w Tajlandii, jednak jest dobrze zapoznana z wywiadem swojego męża.

Dostałam kilka wiadomości, chociażby od osób, które nas znają, również rodziców dzieci. Sprowadzają się one do jednego: Marianna, przecież my wiemy. Nie musisz niczego, nikomu udowadniać… Z mojej strony mogę powiedzieć tylko tyle: chyba nikt nie zna mojego męża tak dobrze jak ja - napisała w sieci.

Schreiber: Wszystko dla dobra córki

Dla Marianny oczkiem w głowie jest teraz córka, którą chce chronić od całego zamieszania, które od kilku tygodni toczy się w jej rodzinie.

Dlatego, że to tata mojej córeczki - zamknę usta w tej sprawie. Wiem jedno, w trosce o dobro naszego dziecka - nie powinniśmy komentować naszych spraw publicznie! Ja już wszystko co miałam do powiedzenia w tej sprawie - powiedziałam. Szanujmy naszą rodzinę - dodaje.
Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić