Siatkarze przyciągają tłumy przed telewizory. Oto liczby

3

Polscy siatkarze walczą o trzeci z rzędu tytuł mistrzów świata, a kibice tłumnie dopingują ich w tej walce. Wyniki oglądalności mówią wszystko.

Siatkarze przyciągają tłumy przed telewizory. Oto liczby
Katowice, 30.08.2022. Radość zawodników Polski podczas meczu grupy C mistrzostw świata siatkarzy z reprezentacją USA w Katowicach, 30 bm. (js) PAP/Łukasz Gągulski (PAP, PAP/Łukasz Gągulski)

Polscy siatkarze jak burza przeszli przez fazę grupową siatkarskich mistrzostw świata. Biało-Czerwoni najpierw pokonali Bułgarię 3:0, później w takim samym stosunku wygrali z Meksykiem, a na koniec tego etapu rywalizacji triumfowali w meczu z USA - 3:1.

W 1/8 finału MŚ siatkarzy Polacy zagrają z Tunezją. Podopieczni Nikoli Grbicia są murowanymi faworytami tego starcia. Kibice nie wyobrażają sobie innego scenariusza, niż gładkie zwycięstwo.

Pewne jest, że fani polskich siatkarzy znów nie zawiodą. Kibice tłumnie wspierają mistrzów świata - zarówno w hali, jak i przed telewizorami. Świadczą o tym wyniki oglądalności.

Według informacji Nielsena, ponad cztery miliony kibiców zasiadło przed odbiornikami podczas wtorkowego starcia Polska - USA. Około trzy miliony wybrało transmisję w TVP 1 lub TVP Sport, a ponad milion postawił na przekaz realizowany w Polsacie Sport.

Nieco mniej fanów oglądało dwa poprzednie spotkania ze zdecydowanie słabszymi rywalami. Mecze z Bułgarią i Meksykiem w sumie przyciągnęły przed ekrany pięć milionów kibiców w Telewizji Polskiej. W Polsacie natomiast średnia oglądalność wszystkich grupowych potyczek Biało-Czerwonych wyniosła pół miliona widzów.

Siatkarskie mistrzostwa świata potrwają do niedzieli, 11 września. Polacy przenoszą się z Katowic do Gliwic, ale jeśli awansują do półfinału, wrócą do hali Spodek i po raz kolejny powalczą o medale.

Zobacz także: Zrobił to w stylu Messiego! Gol, że palce lizać (wideo)
Autor: PSW
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić