Szef KSW znów się nie hamował. "Musiałbym być stuknięty"

1

Martin Lewandowski, jeden z szefów KSW, nie kryje swojego negatywnego nastawienia do freak fightowych organizacji. W jednym z ostatnich wywiadów znów ostro wypowiedział się na ich temat.

Szef KSW znów się nie hamował. "Musiałbym być stuknięty"
Na zdjęciu: Marcin Lewandowski. JACEK PRONDZYNSKI/FOTOPYK SPORT (Newspix, JACEK PRONDZYNSKI/FOTOPYK / newspix.pl)

W polskim świecie mieszanych sztuk walki wypowiedzi Martina Lewandowskiego, współzałożyciela i szefa KSW, zawsze wywołują spore emocje. Jego zdanie na temat tak zwanych freak fightów - walk, w których spotykają się celebryci lub osoby niezwiązane profesjonalnie z MMA - jest jasne i stanowcze. Lewandowski nie ukrywa swojej krytycznej postawy wobec tego typu wydarzeń i ich wpływu na wizerunek prawdziwego MMA.

Po raz kolejny dał temu wyraz w rozmowie z MMA Rocks. Szef KSW podkreślił, że tego typu wydarzenia mogą szkodzić postrzeganiu MMA jako dyscypliny sportowej. Jego zdaniem, walki o charakterze freak fight nie powinny być kojarzone z tym sportem i najchętniej usunąłby człon "MMA" z nazw takich organizacji.

Jedyny problem, jaki ja widzę osobiście, jako osoba, która prawie 20 lat zajmuje się tym sportem, to skojarzenie pewnych zjawisk z MMA, które nie jest MMA, powoduje, że ludziom się kiełbasi w głowie. To zaczyna przybierać karykaturalną formę - powiedział.
Gdyby wszystkie nazwy miały obcięte pierwszy człon, bez tego "MMA", to bym powiedział, że świetnie. My też zaczęliśmy erę freak fightów, zaczęliśmy się tym bawić. Musiałbym być stuknięty w głowę, żebym przez to krytykował. Mi chodzi o to, żeby organizatorzy mieli jakieś poczucie odpowiedzialności i rozgraniczać: to jest freak fight, a to jest MMA - dodał.

16 grudnia, w Gliwicach, odbędzie się kolejna gala KSW, która zakończy kolejny rok działalności jednej z najpopularniejszych organizacji nie tylko w Polsce, ale i w Europie. Od kilku lat KSW musi rywalizować jednak z coraz bardziej popularnymi organizacjami freakowymi - jak Fame MMA, czy od niedawna, Prime MMA, czy od niedawna także Clout MMA.

Autor: PSW
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić