LAK| 

Tego o niej nie wiedzieliśmy. Wstydliwe sekrety Justyny Żyły wyszły na jaw

399

Justyna Żyła zdecydowała się na umieszczenie bardzo osobistego wpisu na Instagramie. Zdradziła w nim sekrety, które dla wielu byłyby mocno wstydliwe.

Tego o niej nie wiedzieliśmy. Wstydliwe sekrety Justyny Żyły wyszły na jaw
Justyna Żyła (Instagram)

Justyna Żyła, była małżonka skoczka narciarskiego, często dzieli się swoją codziennością. Najczęściej pokazuje posiłki, jakie przyrządza swoim pociechom, bo właśnie kulinaria to jej największe hobby. Czasami pokazuje też, jak rodzina spędza wolne chwile. Teraz zdecydowała się na umieszczenie bardzo osobistego wpisu, w którym zdradziła sekrety z młodzieńczych lat.

Kobieta pokazała zdjęcie z dzieciństwa. We wpisie wyjawiła, z kim piła i paliła, gdy była jeszcze niepełnoletnia. To przyjaciółka, z którą trzyma kontakt do dzisiaj. Z racji tego, że obchodzi swoje urodziny, Żyła postanowiła wyjawić całą prawdę sprzed lat.

To z nią wypaliłam pierwszego papierosa, wypiłam pierwsze piwo. Przez nią 15 lat nie jadłam niczego co było, pachniało kokosem, ale to ona wysłuchiwała moich wywodów, problemów o zakochaniach - przyznała.

Głośne rozstanie

W 2018 roku Piotr Żyła i Justyna Lazar-Żyła rozwiedli się po dwunastu latach małżeństwa. Para ma dwójkę dzieci, która została pod opieką mamy. Piotr Żyła ma sądowe prawo do spotkań z nimi. Jednak była żona skoczka nie jest zadowolona z tego, jaki wpływ ma on na dzieci i jak je traktuje. Sygnalizowała to w wywiadach i w postach na Instagramie.

Kilka miesięcy temu eksmałżonka Żyły mówiła w wywiadzie dla "Super Expressu", że otrzymywane alimenty w przeliczeniu na jedno dziecko wynoszą mniej niż najniższa krajowa. Ta wynosi 2600 zł. W dodatku zdarza się, że pieniądze docierają na jej konto z dwudniowym opóźnieniem.

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Zobacz także: GROMDA 3. Mateusz Borek podsumował galę i mówi o planach na 2021. "Nie będzie miękkiej gry"
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić