Bez owijania w bawełnę wskazał winnego klęski "Lewego" i spółki

FC Barcelona w rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów przegrała z Paris Saint-Germain 1:4 i odpadła z rozgrywek. Winnego tej klęski postanowił wskazać były legendarny bramkarz Jan Tomaszewski w rozmowie z "Super Expressem".

Na zdjęciu: Jan TomaszewskiNa zdjęciu: Jan Tomaszewski
Źródło zdjęć: © PAP | Marian Zubrzycki

W tym sezonie FC Barcelona nie spisuje się tak samo dobrze, jak w poprzednim. W końcu po przyjściu Roberta Lewandowskiego Duma Katalonii zdobyła mistrzostwo i Superpuchar Hiszpanii. Obecnie ma jedynie szansę na obronę tytułu, ale na siedem kolejek przed końcem zmagań traci do Realu Madryt osiem punktów.

Do wtorku (16 kwietnia) Barca miała jeszcze szansę na końcowy triumf w Lidze Mistrzów. W tym sezonie udało jej się wyjść z grupy, a także wyeliminować SSC Napoli w 1/8 finału. W ćwierćfinale Blaugrana trafiła na Paris Saint-Germain i w pierwszym spotkaniu, do którego doszło w Paryżu, zwyciężyła 3:2.

W rewanżu Barcelona również była w dobrej sytuacji, gdy w 12. minucie objęła prowadzenie za sprawą bramki Raphinhy. Jednak pół godziny po pierwszym gwizdku musiała radzić sobie w osłabieniu, bo czerwoną kartkę zobaczył Ronald Araujo. Wówczas rozpoczęła się remontada ze strony PSG, które ostatecznie zwyciężyło 4:1 i odwróciło losy dwumeczu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Świetne widowisko w Lesznie! Unia zwycięska, Włókniarz ma czego żałować

Na temat rewanżowego meczu ćwierćfinałowego między Barcą a PSG wypowiedział się już Jan Tomaszewski. Były legendarny bramkarz okazał się być bezlitosny dla Xaviego, który wraz z końcem sezonu przestanie pełnić funkcję trenera Dumy Katalonii.

- Mieli pecha, że odpadli, ale panie redaktorze... Mówiliśmy od samego początku, że Xavi nie pasuje do tego zespołu. Za szybko dostał taki wspaniały zespół. Po prostu popełnił dużo błędów w tym konkretnym spotkaniu i dla mnie - bez względu na to, czy zostanie, czy nie zostanie, bo ja w dalszym ciągu twierdzę, że to była ustawka z tym odejściem - zarząd Barcelony powinien się zastanowić, bo trzeba znaleźć kozła ofiarnego - powiedział w rozmowie z redaktorem "Super Expressu" Przemysławem Ofiarą.

Na ten moment hiszpański szkoleniowiec podtrzymuje, że nie zmienił zdania i w najbliższych miesiącach opuści Barcelonę. Jego planem jest przynajmniej rok przerwy od pracy w roli trenera.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków