Ulubiona potrawa wigilijna Igi Świątek. Trudno się z nią nie zgodzić
Iga Świątek przygotowuje się do turnieju Australian Open. 20-latka trenuje pod okiem nowego trenera - Tomasza Wiktorowskiego. Niebawem najlepsza polska tenisistka uda się na świąteczną przerwę. Zdradziła ostatnio, na jaką potrawę czeka.
Za Igą Świątek kolejny sezon na światowych kortach. Tym razem nie udało jej się zwyciężyć w turnieju wielkoszlemowym. W rywalizacji singlowej najdalej dotarła do ćwierćfinału Rolanda Garrosa.
W Paryżu wystąpiła także w finale debla. W duecie z Amerykanką Bethanie Mattek-Sands musiała jednak uznać wyższość Barbory Krejcikovej i Kateriny Siniakovej z Czech. Dodajmy, że wygrała dwa turnieje - w Adelajdzie i Rzymie, gdzie zdeklasowała w finale Karolinę Pliskovą (6:0, 6:0).
Czytaj także: Radwańska szokuje w Dubaju. Ciągnie wilka do lasu
Nowy trener Igi Świątek. Przygotowują się do sezonu
Na początku grudnia doszło do zmian w sztabie szkoleniowym Igi Świątek. Zawodniczka rozstała się z trenerem Piotrem Sierzputowskim. Jego miejsce zajął Tomasz Wiktorowski - w przeszłości szkoleniowiec Agnieszki Radwańskiej.
Czytaj także: Szef FAME MMA spełnia marzenie. Wkrótce wielkie otwarcie
Świątek przygotowuje się już do styczniowych turniejów. Sezon rozpocznie 9 stycznia 2022 roku w Sydney. Stamtąd przeniesie się do Melbourne, gdzie odbędzie się Australian Open. Zdjęciami z ostatniego treningu pochwaliła się w mediach społecznościowych.
Przy okazji zdradziła tajemnicę. Świątek napisała, na jaką wigilijną potrawę czeka. "Kolejny tydzień ciężkiej pracy za mną. Jeszcze jeden i pierogi" - napisała na Facebooku.