oprac. BOB| 

W KSW stoczył krwawą wojnę. Tak wygląda jego twarz

13

To była najbardziej krwawa walka na gali KSW 89. Damian Janikowski dosłownie zmasakrował Tomasza Romanowskiego. "Tommy" na drugi dzień pokazał swoją twarz. W dodatku zdradził, że bardzo mocno ucierpiały jego dłonie.

W KSW stoczył krwawą wojnę. Tak wygląda jego twarz
Na zdjęciu: Tomasz Romanowski (KSW, Sebastian Rudnicki)

Gala KSW 89 w Gliwicach nie rozczarowała kibiców. W klatce oglądaliśmy gwiazdy polskiej organizacji, a niemal każde starcie było niezwykle wyrównane. Na pewno w pamięci na długo zostanie pojedynek z udziałem Tomasza Romanowskiego i Damiana Janikowskiego.

Faworytem był pierwszy z nich i to on początkowo wyglądał znacznie lepiej. "Tommy" jednak wpadł w tarapaty, gdy rywal zaczął go sprowadzać do parteru. Janikowski to medalista igrzysk olimpijskich w zapasach, więc w tej płaszczyźnie czuł się jak ryba w wodzie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: "My name is Marianna". Żona polityka PiS zrobiła show

Romanowski przez dwie rundy był okładany ciosami i nie potrafił przenieść walki do stójki. W pewnym momencie jego twarz zaczęła zalewać się krwią. Było jej tak dużo, że na macie dosłownie zrobiła się kałuża. 34-latek dotrwał do końca walki, ale potem sędziowie jednogłośnie wskazali zwycięstwo Janikowskiego na punkty.

Jak po tak krwawej walce wygląda "Tommy"? Wojownik KSW w niedzielę był aktywny na Instagramie. Tam zaprezentował swoją twarz. Można dostrzec rozcięcie w okolicy łuku brwiowego i to głównie z tej rany krew się lała w sobotni wieczór.

To jednak jest najmniejsze zmartwienie. Okazuje się, że Romanowski doznał poważniejszych kontuzji na gali KSW 89. Ucierpiały obie ręce i to na tyle mocno, że nie obejdzie się bez gipsu.

"No niestety i tym razem byli lepsi w tej grze. Gratulacje dla Damiana wygrał zasłużenie. Ze mną wszystko w porząsiu tylko tym razem trzeba włożyć dwie ręce w gips. Dziękuję za wszystko, ale nie mam jak złapać dobrze za telefon i odpisać na wiadomości. Do usłyszenia" - pisze wojownik.
Trwa ładowanie wpisu:instagram

W komentarzach uaktywnił się Janikowski i napisał do swojego rywala: "Szacunek". Jest także wpis Kamili Wybrańczyk, czyli narzeczonej Artura Szpilki: "Serducho do walki jest i takich wojowników i walki zapamiętuje się na długo".

Dla Romanowskiego była to druga porażka z rzędu w KSW. Wcześniej z kolei mógł się pochwalić serią pięciu zwycięstw. Na fali jest z kolei Janikowski, który po wygranej zaapelował do władz organizacji, aby dali mu walkę o mistrzowski pas. Tytuł obecnie należy do Pawła Pawlaka, który także walczył na gali KSW 89 i pokonał Michała Materlę.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić