Włodzimierz Weselski nie żyje. Tragiczne doniesienia z Zakopanego

100

W wieku 60 lat zmarł Włodzimierz Weselski. Założyciel Zakopiańskiego Klubu Karate Kyokushin był wielokrotnym członkiem kadry narodowej powołanym przez Polską Organizację Kyokushin Karate.

Włodzimierz Weselski nie żyje. Tragiczne doniesienia z Zakopanego
Włodzimierz Weselski nie żyje (Facebook)

Smutne informacje przekazał w sieci "Tygodnik Podhalański". Włodzimierz Weselski nie żyje. 60-latek był na Podhalu bardzo rozpoznawalną osobą. Karateka oraz trener miał na swoim koncie szereg sukcesów. Odszedł w wieku 60 lat. Nie wiadomo, co było przyczyną jego śmierci.

Włodzimierz Weselski urodził się 28 maja 1963 w Bolesławcu. Od 12 roku życia rozpoczął swoją przygodę z karate. Trenował najpierw u Jerzego Poznańskiego we Wrocławiu. W 1994 roku na stałe wprowadził się do Zakopanego. To właśnie w stolicy Tatr otworzył Zakopiański Klub Karate Kyokushin. Przez lata pracy wyszkolił i przygotował wielu zawodników w stylu Karate Kyokushin, którzy odnieśli sukcesy w zawodach międzynarodowych.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Karate było całym życie Włodzimierza Weselskiego. Od 1990 roku Polak szkolił się i podnosił swoje kwalifikacje u Tsutomu Wakiuchi 7 Dan, czyli byłego ucznia osobistego Uchideshi Masutatsu Oyamy (słynny, południowokoreański mistrz). W czasie swojej kariery Polak odniósł wiele sukcesów. Był wielokrotnym medalistą Mistrzostw Polski, Europy i Świata. W 2018 roku zdobył Wicemistrzostwo Świata w kategorii Masters w Osace.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "To wyraz pogardy". Schetyna komentuje "aferę mięsną"

Wielokrotny reprezentant Polski

Włodzimierz Weselski zawsze z dumą reprezentował Polskę na arenie międzynarodowej. Był wielokrotnym członkiem kadry narodowej powołanym przez Polską Organizację Kyokushin Karate w latach 1986, 1987, 1989, 1990, 1994, 1995, 1996, 1997, 1998, 1999, 2000, 2001, 2002, 2003, 2004, 2005, 2006, 2007, 2008, 2009

"Tygodnik Podhalański" podkreślił, że Weselski był niejednokrotnie bohaterem ich artykułów. Jako duma regionu regularnie pisano o jego sukcesach. Mistrz miał być zawsze bardzo skromny i uśmiechnięty.

Autor: GGG
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić