Wybrańczyk nagrana. Tak zareagowała, gdy Szpilka pokonał Pudzianowskiego

Na gali XTB KSW Colloseum 2, która odbyła się w sobotę, 3 czerwca, miała miejsce walka Artura Szpilki i Mariusza Pudzianowskiego. Lepszy okazał się pierwszy z wymienionych zawodników, przez co wielką radość ukazała jego partnerka, Kamila Wybrańczyk.

Na zdjęciu: radość Kamili WybrańczykNa zdjęciu: radość Kamili Wybrańczyk
Źródło zdjęć: © fot. Instagram
oprac.  JFO

W niedzielę po raz drugi w historii KSW zorganizowało galę na stadionie PGE Narodowym w Warszawie. Karta walk, jaką przygotowali organizatorzy, robiła wielkie wrażenie.

Pojedynek Mameda Chalidowa ze Scottem Askhamem ustawiono jako walkę wieczoru. Co-main eventem było starcie Mariana Ziółkowskiego z Salahdine Parnasse (walka nie odbyła się przez kontuzję Polaka). Gdyby tego było mało, to zaplanowano także potyczkę Artura Szpilki z Mariuszem Pudzianowskim.

Mimo że zdecydowanym faworytem tej walki był doświadczony w MMA Pudzianowski, to musiał on uznać wyższość Szpilki. W starciu doszło do bokserskiej wymiany ciosów, w której lepszy okazał się "Szpila".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Co dalej z Mariuszem Pudzianowskim? Maciej Kawulski odpowiada

Wygrana Szpilki. Zobacz reakcję partnerki

Oczywiście w gronie obserwujących walkę Szpilki z Pudzianowskim nie mogło zabraknąć partnerki zwycięzcy. Szczególnie, że Kamila Wybrańczyk ma za sobą cztery pojedynki MMA w freakfightowych organizacjach Fame MMA i High League.

Po tym, jak Szpilka znokautował Pudzianowskiego, Wybrańczyk nie mogła nacieszyć się ze zwycięstwa swojego partnera. Jej reakcję nagrał kolega po fachu, czyli Marcin Dubiel, który również bierze udział w galach freakfightowych.

Na zdjęciu: radość Kamili Wybrańczyk
Na zdjęciu: radość Kamili Wybrańczyk © fot. Instagram
Na zdjęciu: radość Kamili Wybrańczyk
Na zdjęciu: radość Kamili Wybrańczyk © fot. Instagram
Na zdjęciu: radość Kamili Wybrańczyk
Na zdjęciu: radość Kamili Wybrańczyk © fot. Instagram

Natomiast na swoim koncie na Instagramie Wybrańczyk wrzuciła relację z momentu, gdy jej partner został oficjalnie ogłoszony zwycięzcą. "Kocham Artur Szpilka" - podpisała nagranie.

Na zdjęciu: reakcja Kamili Wybrańczyk po oficjalnym wyniku
Na zdjęciu: reakcja Kamili Wybrańczyk po oficjalnym wyniku © fot. Instagram

A gdy już Wybrańczyk zameldowała się u boku Szpilki w szatni, zakochanym zrobiono wspólne zdjęcie. Te na swój profil wrzuciła partnerka zawodnika, który wziął udział w gali w Warszawie. "Mamy to" - podpisała je partnerka "Szpili", dodając do tego emotikon serca i oznaczając go.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop