aktualizacja 

Wychowanek PSG grał mecz. Żona piłkarza musiała radzić sobie z włamywaczami

4

Podczas gdy Matteo Guendouzi rozgrywał towarzyski mecz przedsezonowy, w jego domu żona piłkarza musiała radzić sobie z włamywaczami. Dzięki jej przytomności udało się ich wypędzić, ale nie obyło się bez strat.

Wychowanek PSG grał mecz. Żona piłkarza musiała radzić sobie z włamywaczami
Na zdjęciu: Matteo Guendouzi i jego żona Mae (fot. Instagram)

Swoją karierę piłkarską Matteo Guendouzi rozpoczął w Paris Saint-Germain. To właśnie tego klubu jest on wychowankiem, ale miał okazję występować w nim jedynie w juniorskich zespołach.

Pod koniec kariery juniorskiej zdecydował się na przenosiny do FC Lorient. To właśnie w tym francuskim klubie przykuł uwagę giganta, a mianowicie Arsenalu FC. Do angielskiego zespołu trafił w 2018 roku.

Jednak jego pozycja w klubie nie była dla niego zadowalająca po tym, jak zwolniony z funkcji szkoleniowca został Unai Emery, a jego miejsce zajął Mikel Arteta. Z tego powodu w 2020 roku trafił na wypożyczenie do Herthy Berlin, a w kolejnym sezonie do Olympique Marsylii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: To będzie bramka roku?! Takiego uderzenia nikt się nie spodziewał

W pewnym momencie popadł nawet w konflikt z Arsenalem. Ostatecznie dopiero w 2022 roku udało mu się opuścić angielski klub, w którym nie udało mu się zrobić wielkiej kariery. Marsylia za wykup Francuza pochodzenia marokańskiego zapłaciła 11 milionów euro.

Guendouzi przygotowuje się do trzeciego sezonu w barwach francuskiego klubu. Podczas ostatniego meczu towarzyskiego z Bayerem Leverkusen doszło jednak do dramatu w jego domu.

Gdy niczego nieświadomy środkowy pomocnik rywalizował na boisku, jego żona musiała radzić sobie z włamywaczami. Ci w trakcie meczu dostali się do domu piłkarza i okradli go. Przebywająca w nim żona zaalarmowała hałas, a następnie momentalnie chwyciła za telefon i zadzwoniła na policję. Mae Guendouzi nie stała się żadna krzywda.

Jak donoszą francuskie media włamywacze dostali się do środka budynku przez okno sypialni. Z domu piłkarza Marsylii udało im się wynieść zegarek Rolex warty 200 tysięcy funtów. Przytomna reakcja jego partnerki spowodowała, że nie doszło do większych strat.

Policja we francuskim Cassis, gdzie zamieszkuje para wszczęła dochodzenie. Na obecny moment nie są znane żadne fakty w tej sprawie.

Guendouzi to kolejny piłkarz, który został okradziony. W lipcu to samo spotkało Gianluigiego Donnarummę, ale dla Włocha skończyło się to dużo gorzej. On wraz z żoną zostali związani, przez co poniósł większe straty.

Autor: JFO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić