Załamany "Don Diego" po skandalu na High League 3. Dosadne porównanie

Wydawało się, że walka Denisa Załęckiego z Mateuszem "Don Diego" Kubiszynem będzie hitem High League 3. Ostatecznie do starcia nie doszło. Wszystko przez bójki kiboli Lechii Gdańsk i Elany Toruń. Wielkiego zawodu nie ukrywał "Don Diego", który przychodząc na galę freak fightową, miał inne oczekiwania.

Na zdjęciu: Mateusz "Don Diego" KubiszynMateusz "Don Diego" Kubiszyn
Źródło zdjęć: © YouTube

Atmosfera przed walką Denisa Załęckiego z Mateuszem Kubiszynem na High League 3 była bardzo napięta. O ile na samym początku widać było, że obaj mają do siebie szacunek, to z czasem konflikt narastał. Ostatecznie jednak wszyscy przeżyli wielki zawód, bo do pojedynku nie doszło.

"Don Diego" załamany brakiem walki

Galę High League 3 zakłóciły bójki kiboli Lechii Gdańsk i Elany Toruń. Wszystko za sprawą rywala Mateusza Kubiszyna, czyli Denisa Załęckiego. Należy on do grupy tzw. Elanowców, a ci mają otwarty konflikt z fanami Lechii Gdańsk. Przypomnijmy, że sobotnie wydarzenie zorganizowano w Trójmieście.

Na trybunach doszło do starcia obu ekip. Gdy sytuacja stawała się coraz bardziej niebezpieczna, najpierw zdecydowano o przeniesieniu budzącego największe emocje pojedynku na sam koniec gali. Później, rzekomo na prośbę policji, zrezygnowano z tego zestawienia. Po fakcie zirytowania brakiem długo wyczekiwanej walki nie krył sam Mateusz Kubiszyn.

Wszyscy sobie powalczyli. Inni zawodnicy zawalczyli, Denis zawalczył, kibice zawalczyli... tylko "Don Diego" sobie nie zawalczył. Czuję się, jakbym był na świętach w szkole, gdzie wszystkie dzieci dostają czekoladę, tylko nie ja. Dlaczego? O tak, po prostu - mówił "Don Diego" o swoich odczuciach w rozmowie z Mateuszem Kaniowskim.
Jestem tak rozbity, że nawet nie wiem, co mam o tym myśleć. Jak przegrasz, to jesteś smutny. Jak wygrasz, to się cieszyć. Bywa różnie, ale są jakieś fakty. Tutaj nic nie było - dodał Kubiszyn.

Walka w innym terminie

Organizatorzy przekazali, że do walki Denisa Załęckiego z Mateuszem Kubiszynem niebawem dojdzie. W ciągu najbliższych dwóch tygodni mają się zmierzyć w zamkniętym miejscu, którego nie będą mogli zakłócić inni kibole. Wydarzenie ma być natomiast transmitowane, aby fani nie czuli się stratni. Na ten moment nie wiadomo, kiedy konkretnie miałaby odbyć się transmisja.

Bajkowe zaręczyny. Piękna WAGs z Premier League powiedziała "tak"

Wybrane dla Ciebie
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową