aktualizacja 

Zawodniczka na dopingu? Wywiązała się wielka awantura

1

Ostra dyskusja wywiązała się pomiędzy prezesem Rosyjskiego Związku Narciarstwa Biegowego a szwedzkim dziennikarzem, który zarzucił Tatjanie Sorinie branie dopingu. Jelena Wialbe nie zamierzała przebierać w słowach.

Zawodniczka na dopingu? Wywiązała się wielka awantura
Tatjana Sorina (Getty Images, Vianney Thibaut, NordicFocus)

Tatjana Sorina to jedna z rewelacji tego sezonu. Rosjanka kapitalnie rozpoczęła starty w trwającej edycji Pucharu Świata w biegach narciarskich. Zajęła drugie miejsce w cyklu Ruka Triple, przegrywając jedynie z Therese Johaug.

Wynik Rosjanki wzbudził wątpliwości jednego z dziennikarzy. Ludvig Holmberg zarzucił zawodniczce stosowanie niedozwolonych środków.

Słyszeliście wcześniej o Sorinie? Wcześniej startowała pod nazwiskiem Alesjina i była przede wszystkim sprinterką. (...) W zeszłym sezonie w ogóle nie startowała. (...) Czy bierze doping? Nie wiem, ale rozumiem podejrzliwych narciarzy - napisał Holmberg.

Na te słowa ostro zareagował rosyjski związek. Prezes Jelena Wialbe nie zamierzała przebierać w słowach.

Nie komentuję artykułów pisanych przez idiotów - powiedziała Wialbe, cytowana przez rt.com.

Zawodniczka na dopingu? Związek i mąż interweniują

Sprawę skomentował mąż Soriny. Jegor wyśmiał słowa Holmberga i przekonywał, że ich nowo narodzone dziecko było jedynym dopingiem, który zmotywował Sorinę do dobrych wyników.

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Drogi Ludvigu, wielkie dzięki za poprawienie humoru. Nie wiemy, co palisz, ale musi to być coś mocnego. Zawsze możesz przyjechać i zostać z nami na Syberii, aby zobaczyć, jak żyjemy i trenujemy - napisał Jegor Sorin na Instagramie.
Zobacz także: #dziejesiewsporcie: tak się bawi Joanna Jędrzejczyk. Na wakacjach w Meksyku
Autor: KOZ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić