Chwile grozy polskich turystów w Albanii. Uczestnicy wycieczki fakultatywnej po znanym jeziorze Koman musieli chować się w krzakach przed kontrolą policyjną. Okazało się, że łódki Albańczyków nie spełniały standardów bezpieczeństwa.
Albania kusi turystów malowniczymi krajobrazami, pewną pogodą i niskimi cenami. Jednak to, co widzimy na zdjęciach czy w ofercie biura podróży, nie zawsze zgadza się z rzeczywistością. Polska turystka, która odwiedziła miejscowość Wlora, opowiedziała o swoich doświadczeniach na TikToku. – Czułam się jak na śmietnisku – wyznała.
Polski sędzia zapamięta na długo wizytę w Banja Luce. Łącznie musiał doliczyć sporo ponad 20 minut, a piłkarze Egnatii Rrogozhine zeszli z boiska i grozili niedokończeniem meczu.
Polska turystka ujawniła, ile kosztuje paliwo w Albanii. Ceny są znacznie wyższe niż choćby w naszym kraju, choć bałkański kraj jest coraz popularniejszy wśród polskich turystów. "Dlaczego nikt [o tym] nie mówi?" - zastanawia się kobieta.
28-letnia Eva Murati podbija serca fanów piłki nożnej. Aktorka, a także prezenterka telewizyjna to także była Miss Universe w Albanii skąd pochodzi. Teraz pojechała na Euro 2024, aby dopingować reprezentację Albanii.
Reprezentacja Serbii może pożegnać się z Euro 2024 i to wcale nie ze względów sportowych. Sekretarz generalny Serbskiego Związku Piłki Nożnej zagroził, że reprezentacja jego kraju wycofa się z turnieju. Nie byłby to pierwszy przypadek, gdy reprezentacja wycofała się z wielkiego turnieju piłkarskiego.
Dziennikarka Eva Murati zachwyca urodą w czasie Euro 2024. W mistrzostwach trzyma kciuki za reprezentację z jej ojczyzny Albanii. W sezonie klubowym jest kibicem Juventusu, którego zawodnikami są Wojciech Szczęsny oraz Arkadiusz Milik.
Bałkany to istny kulturowy, religijny i narodowościowy kocioł. Szczególnie mało sympatii wzbudzają tam Serbowie, którzy w ostatnich latach nie unikają agresywnej retoryki wobec sąsiadów. Podczas meczu grupy B finałów Euro 2024 Chorwacja – Albania (2:2), kibice obu reprezentacji zjednoczyli się właśnie przeciw "wspólnemu wrogowi". I zaśpiewali skandaliczną piosenkę.
Niemiecki policjant tańczący w rytm albańskiej muzyki? Podczas Euro 2024 wszystko jest możliwe. W sieci pojawiło się nietypowe nagranie, na którym widać świętujących albańskich kibiców tuż przed meczem z Chorwatami (2:2). Ci porwali do tańca nawet policjanta, który ochoczo zaczął się bawić z fanami w Hamburgu.
Mistrzostwa Europy w Niemczech to wielkie święto miłośników futbolu. To niestety również okazja dla osób szukających konfliktu. Przed wieczornym meczem kibice Albanii, Serbii i Anglii starli się między sobą w Gelsenkirchen. Nagrania już krążą w mediach społecznościowych, był naprawdę groźnie.
Piątkowe mecze eliminacji mistrzostw Europy przyniosły istotne rozstrzygnięcia w grupie E. Po remisie z Czechami szansę na bezpośredni awans do turnieju głównego stracili Polacy. W zgoła innych nastrojach są albańscy kibice. Reprezentacja tego kraju w piątek zapewniła sobie udział na Euro, a prawdziwe show z tego powodu dał trener kadry, Sylvinho.
Reprezentacja Albanii jako pierwsza zapewniła sobie awans w "polskiej grupie" eliminacji Euro 2024. W jej szatni doszło do prawdziwych scen. W piątek Albańczykom można było pozazdrościć okazji do świętowania.
Cindy Marina ma za sobą siatkarską karierę. Porzuciła także modeling, a wszystko dla dziennikarstwa sportowego. To właśnie w tym zawodzie odnalazła się jak ryba w wodzie.
Podróżowanie solo - tak czy nie? Pani Patrycja wybrała się w pojedynkę do Albanii i - jak podkreśla - ten kraj ją zachwycił. Niestety podczas pobytu pojawił się również pewien uciążliwy problem. Choć stoliki w restauracjach były puste, pani Patrycja nie mogła zająć miejsca przy jednym z nich. Powód? Kobieta podróżowała samotnie.
Eliminacje Euro 2024 układają się wręcz fatalnie dla reprezentacji Polski. - Trzeba postawić teraz nie jeden, a dwa znaki zapytania nad tym, czy my w ogóle z tej grupy wyjdziemy - uważa Andrzej Juskowiak, wicemistrz olimpijski z 1992 roku, komentując porażkę Biało-Czerwonych w Tiranie.
Pojechali na mecz polskiej reprezentacji do albańskiej Tirany, przeżyli szok zanim jeszcze polscy piłkarze zdążyli wejść na boisko. Powód? Reporterzy Faktu weszli po zakupy do albańskiego marketu i zdębieli na widok cen.
Od środy (12 lipca) grupa ok. 250 Polaków utknęła na lotnisku w Albanii. Turyści mieli wrócić samolotem linii Wizz Air do Poznania, jednak linie po raz drugi już odwołały loty.
Blady strach padł na mieszkańców Tirany. Nad albańskim miastem pojawił się nieznany śmigłowiec, z którego ktoś rozrzucał tajemniczy proszek. Media zaraz opisały sprawę, a do redakcji zgłosili się pomysłodawcy akcji.
Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.