Choć sondaże wskazują, że większość Rosjan popiera działania Władimira Putina, w kraju nie brakuje osób sprzeciwiających się wojnie. Protestujący wpadają na coraz to nowsze sposoby wykazania swojej dezaprobaty w sprawie inwazji na Ukrainę. Media społecznościowe obiegły zdjęcia niewielkich naklejek, które zaczęły pojawiać się znienacka na radiowozach oraz kurtkach policjantów.
Nasilają się antywojenne protesty w Rosji. Na ulice wyszli m.in. mieszkańcy Moskwy czy Jekaterynburga. Policja brutalnie pacyfikuje jednak wszelkie przejawy obywatelskiej aktywności. Media obiegły nagrania, jak funkcjonariusze rozpędzają i aresztują demonstrantów.
Wielu Rosjan sprzeciwia się inwazji na Ukrainę. Niecodzienna sytuacja miała miejsce podczas antywojennych protestów w Nowosybirsku. Funkcjonariusze policji wraz z demonstrantami zatrzymali psa rasy mops oraz rower górski.