Pandemia koronawirusa wywarła spory wpływ na turystykę na całym świecie. Prawdziwy kryzys przeżywa indonezyjska wyspa Bali, która nie przyjmuje turystów od kwietnia 2020 roku. Uczęszczane przez nich miejsca porosły roślinnością.
Media społecznościowe obiegło nagranie, na którym widać setki martwych i walczących o życie wróbli, które spadły na ziemię. Niezwykły incydent miał miejsce na wyspie Bali. Naukowcy podają, że tragedia ma związek z działalnością człowieka.
Wygłodniałe małpy na Bali terroryzują mieszkańców. Zwykle o tej porze w Indonezji jest sporo turystów, którzy dokarmiają zwierzęta. Jednak ze względu na pandemię COVID-19 małpy muszą radzić sobie same.
Niemiecka szpadzistka polskiego pochodzenia Monika Sozańska chciała pochwalić się w mediach społecznościowych zdjęciem z ciążowym brzuszkiem. Zanim zdążyła to zrobić, dotknęła ją osobista tragedia. Mimo to 38-latka postanowiła zamieścić w sieci wykonaną wcześniej fotografię.
Mieszkający w USA blogerzy chcieli zrobić żarty z pandemii w sklepie na Bali. Kobieta weszła do sklepu z namalowaną na twarzy maseczką zamiast prawdziwej. Filmik wywołał w sieci spore kontrowersje, a rząd grozi deportacją.
Indonezyjska policja poszukuje turystki z Rosji. Kobieta wspięła się na szczyt świętej góry Batur na Bali, ale zamiast podziwiać krajobraz, ze swoim towarzyszem nagrała film dla dorosłych. Teraz obydwojgu grozi do trzech lat więzienia.
Pandemiczne obostrzenia są traktowane śmiertelnie poważnie. Przekonała się o tym para influencerów na wyspie Bali. Po zażartowaniu z obowiązku noszenia maseczek ochronnych grożą im surowe konsekwencje.
Reuters przekazał nowe informacje dotyczące poszukiwań zaginionej łodzi podwodnej w Indonezji. Niestety wieści te nie napawają optymizmem.
Niepokojące doniesienia z Indonezji. W wodach rozciągających na północ od wyspy Bali zniknął wojskowy okręt podwodny.
Turystka przebywająca na wakacjach na Bali miała niezwykłe szczęście. Podczas wypoczynku zrobiła sobie niewinne zdjęcie z uroczą ośmiornicą. Okazało się, że to najbardziej jadowite zwierzę morskie, które może zabić człowieka w ciągu kilku minut.
W Indonezji wynaleziono nietypowy sposób na karanie osób, które nie noszą maseczek ochronnych. Zdjęcia ukaranych szybko zyskały dużą popularność w sieci.
Indonezyjscy ratownicy uratowali 29-letniego mężczyznę, który utknął w studni po tym, jak gonił go pies. Mężczyzna siedział tam przez 6 dni.
Gwiazda Instagrama zrobiła dowcip swoim fanom, publikując zdjęcia z "podróży marzeń" na Bali. Niewielu zdziwiło to, że pokazała jedynie zdjęcia z hotelu. Dopiero sama zainteresowana wyjawiła, że nigdy nie była na Bali, wybrała się za to do najbliższej Ikei.
Do zdarzenia doszło na wyspie Nusa Lembongan, tuż obok Bali. Turystka z Chin szukała idealnego ujęcia na słynnym i śmiertelnie niebezpiecznym klifie, zwanym "Devil’s Tears". Wielu innych podróżnych zostało w tym miejscu zabitych lub ciężko rannych przez dzikie fale.<br />
Pijany turysta z Australii atakował innych turystów i mieszkańców Bali. Na nagraniach video widać jak rzuca się na auta czy strąca motocyklistę z jego pojazdu. Sprawą zajmuje się policja.
Świat zamieszkują różnego rodzaju dziwne i fascynujące stworzenia. Jednak niektóre wyglądają tak nietypowo, że budzą wręcz przerażenie. Zwierzę, że które zostało niedawno znalezione na Bali, jest świetnym tego przykładem.
Wakacje na rajskiej wyspie Bali zmieniły się w koszmar dla Czeszki. Kiedy 33-letniej turystce pękł żołądek, jej mąż przyleciał na pomoc z Czech. Desperacko szukał w internecie dawców krwi. Mimo odzewu ludzi i przeprowadzonej operacji, lekarzom nie udało się uratować jej życia.
Nad ranem wybuchł wulkan Agung na popularnej wyspie turystycznej Bali. Władze indonezyjskie zamknęły dostęp do góry. Na razie erupcja nie zakłóciła ruchu lotniczego, ale to może się w każdej chwili zmienić.