Wirusa Nipah w turystycznym raju. Pilny komunikat dla turystów

75

Turyści udający się na Bali zostali ostrzeżeni o wprowadzeniu nowych środków ostrożności. To efekt gwałtownego wzrostu liczby przypadków wirusa Nipah. Powoduje on zapalenie mózgu o ciężkim przebiegu, które często kończy się zgonem.

Wirusa Nipah w turystycznym raju. Pilny komunikat dla turystów
Groźny wirus na popularnej wyspie. Jest ostrzeżenie (Getty Images, Tanshenjie)

Nipah to wirus odzwierzęcy, który występuje w Azji Południowo-Wschodniej. Jak czytamy na stronie mp.pl, powoduje zapalenie mózgu o ciężkim przebiegu, które często kończy się zgonem. Choroba atakuje także płuca i może doprowadzić do ciężkiego zapalenia.

Objawy zapalenia mózgu spowodowanego zakażeniem wirusem Nipah to gorączka, ból głowy, senność, zaburzenia świadomości i śpiączka.

Groźny wirus pojawił się na Bali, czyli indonezyjskiej wyspie, która cieszy się ogromnym zainteresowaniem turystów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kaczyński musi sprzedać dom? Ostry głos z rządu

Władze Bali będą sprawdzać wszystkich turystów przybywających do tej popularnej wyspy, a urzędnicy ds. zdrowia przekonują, że podróżni, u których zauważone zostaną niepokojące objawy typu wysoka temperatura lub infekcja dróg oddechowych, będą wysyłani do szpitali w celu dalszych badań.

Wirus przenoszony jest przez nietoperze i charakteryzuje się wysoką śmiertelnością. Światowa Organizacja Zdrowia szacuje, że wynosi ona od 40 do 75 procent.

Warto zaznaczyć, że indyjscy turyści stanowią drugą co do wielkości grupę zagranicznych gości odwiedzających Bali, od stycznia do sierpnia odwiedza wyspę około 280 tysięcy osób. Epidemia wirusa Nipah, która miała miejsce w Kerali w południowych Indiach, spowodowała śmierć dwóch osób.

Środki ostrożności w Bali

Władze wyspy nakazują czujność i przypominają o urządzeniach do wykrywania temperatury na lotnisku, w celu identyfikacji potencjalnych przypadków zakażenia.

Wirus Nipah nie został zidentyfikowany w kondytentalnej Indonezji, ale jego okres inkubacji trwający od czterech do 14 dni budzi niepokój urzędników służby zdrowia. Na Bali utworzono obecnie zespół specjalistów, w tym neurologów i chirurgów, przygotowujący się na wszelkie wykryte przypadki.

Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić