Wciąż nie milkną echa debaty Biden – Trump. Większość ekspertów i obserwatorów mówi o wyraźnej przegranej aktualnego prezydenta. Swój głos w tej sprawie wyraził też Radosław Sikorski. Media w USA cytują wpis w mediach społecznościowych autorstwa polskiego Ministra Spraw Zagranicznych.
W powszechnej opinii Donald Trump zwyciężył w debacie prezydenckiej z Joe Bidenem. Z sondażu przeprowadzonego przez stację CNN, która organizowała debatę, wynika, że aż 2/3 widzów wskazało go jako zwycięzcę. I choć Trump zyskał wizerunkowo, to znowu w jego wypowiedziach było dużo kłamstw i dezinformacji.
Za nami pierwsza telewizyjna debata Joe Bidena i Donalda Trumpa. Przed starciem obu polityków było sporo obaw. Kilkukrotnie doszło do sytuacji, gdy urzędujący prezydent tracił wątek. Poważna wpadka Bidena nastąpiła już w 12 minucie debaty.
Jill Biden zabrała głos tuż po debacie kandydatów na prezydenta USA, w której jej mąż Joe Biden zdaniem wielu komentatorów przegrał z Donaldem Trumpem. Nie ukrywała, że jest dumna ze swojego męża. Nagranie niesie się w sieci, bo powód dumy zaskoczył część obserwatorów.
Za nami pierwsza debata przed wyborami prezydenckimi w USA. Trwała 90 minut, odbywała się bez publiczności, a Biden i Trump nawet nie podali sobie rąk. Za to bardzo szybko zaczęli obrzucać się błotem, wyzywać od dzieciaków i wypominać romanse.
Joe Biden zbiera bardzo kiepskie opinie po debacie z Donaldem Trumpem. Niektórzy chcą nawet tego, by obecny prezydent USA wycofał się z udziału w wyborach prezydenckich. Na platformie X nie brakuje wpisów z hasztagiem #swapJoeout (wymienić Joe) - nawet wśród polityków z jego partii.
Prezenterka CNN nie kryła oburzenia. Wystarczyło kilka słów rzeczniczki prasowej Donalda Trumpa, żeby dziennikarka przerwała wywiad. Mina Kasie Hunt mówi wszystko.
Agent Secret Service, który towarzyszył prezydentowi USA Joe Bidenowi podczas jego podróży w Kalifornii, został napadnięty i obrabowany. Agentowi skradziono torbę, grożąc mu bronią.
Joe Biden w ostatnich tygodniach zaskakuje złą kondycją. 81-letni prezydent USA stara się o reelekcję, jednak częściej niż o jego sukcesach, media rozpisują się o problemach zdrowotnych. "Daily Mail" donosi o sensacyjnych informacjach. Do rezygnacji z walki o kolejną kadencję mogą go namawiać byli prezydenci USA.
Kampania prezydencka w Stanach Zjednoczonych trwa w najlepsze, a wraz z nią wracają wielokrotnie powielane kłamstwa, jednego z jej czołowych kandydatów. Na to, co w kampanii uparcie powtarza Donald Trump, mijając się z prawdą, zwraca uwagę stacja CNN i przeprowadza fachowy factchecking.
Joe Biden uczestniczył w wydarzeniu, podczas którego zbierano środki na kampanię prezydencką. Gdy był na scenie, nagle zastygł w bezruchu, patrząc w stronę publiczności. Z opresji uratował go Barack Obama. To kolejne nagranie, które budzi wątpliwości, co do stanu zdrowia prezydenta USA.
Podczas wiecu przedwyborczego w Detroit Donald Trump określił prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego mianem "najlepszego sprzedawcy wszechczasów". Chodziło o pomoc, jaką ukraiński polityk uzyskał od USA.
Stan zdrowia amerykańskiego przywódcy budzi sporo obaw. Sytuacji nie poprawiły także ostatnie nagrania z udziałem Joe Bidena, na których wydaje się zagubiony i nieobecny. Do tego dochodzi specyficzny chód prezydenta. Sprawa robi się coraz poważniejsza, dlatego głos zabrali lekarze Białego Domu.
Według informacji "New York Times", w Waszyngtonie zapadła decyzja, aby do Ukrainy przenieść system Patriot, który znajduje się w Polsce. Taką decyzję prezydenta Joe Bidena skomentowała Krystyna Pawłowicz, która słynie z ostrego języka w mediach społecznościowych.
W sieci pojawił się film przedstawiający Joe Bidena, który zastyga w miejscu podczas wydarzenia z okazji Juneteenth (rocznica ogłoszenia emancypacji w Stanach Zjednoczonych). Według dziennikarzy "Wall Street Journal" Biden coraz trudniej odnajduje się podczas wystąpień publicznych i wywiadów.
Wybory prezydenckie w USA za pasem, tymczasem stan Joe Bidena budzi zaniepokojenie wśród opinii publicznej. Co dolega obecnemu prezydentowi Ameryki? I jak jego stan odbije się na nadchodzących wyborach?
Prezydent USA Joe Biden w wywiadzie dla tygodnika "Time" wyznał, że celem Putina jest odnowienie Związku Sowieckiego i Układu Warszawskiego. Ocenił, że jeżeli USA oraz inne kraje pozwolą Ukrainie upaść, taki sam los czeka m.in. Polskę.
Prezydent USA Joe Biden zezwolił Ukrainie na przeprowadzanie ataków z amerykańskiej broni na cele w Rosji, ale tylko w pobliżu granicy w rejonie Charkowa.