W Chinach nadal panuje kryzys w związku z porą deszczową i powodzią. Zniszczeniu uległa tama, która rozciągała się na rzecze Jangcy. W konsekwencji doszło do znacznego podniesienia się poziomu wody i śmierci kilkunastu mieszkańców.
Japońska wyspa Kiusiu na południu archipelagu od paru dni zmaga się z katastrofalnymi powodziami i lawinami błotnymi, które według najnowszych danych kosztowały życie już 40 osób.
W Japonii trwa największa powódź od 2018 roku. W wyniku ulewnych deszczy doszło do masowych ewakuacji. Kilkanaście osób zmarło, odnotowano także liczne zaginięcia. Zgodnie z przewidywaniami specjalistów sytuacja nie ulegnie poprawie do końca weekendu.
W piątek na terenie powiatu przeworskiego w woj. podkarpackim doszło do ogromnych ulew, które w ciągu kilku minut przemieniły jezdnie w rwące strumienie, porywając samochody i zalewając budynki. Doszło również do zarwania mostu.
Trudna sytuacja w gminie Łapanów w Małopolsce. Nocne ulewy doprowadziły do przerwania wału przeciwpowodziowego. Zalane zostały posesje i drogi. Konieczna była ewakuacja mieszkańców.
Ulewne deszcze wywołały powódź w Parku Narodowym Muránska planina, woda zalała m.in. nory ukochanych przez turystów susłów. Na pomoc ruszyli wolontariusze lokalnej fundacji, którzy uratowali ponad 500 gryzoni. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.
W ciągu jednego dnia wezbrana rzeka przerwała dwie tamy w Michigan. Około 10 tys. osób musiało uciekać ze swoich domów. Władze przewidują, że kilkanaście godzin po przerwaniu tamy wszystkie okoliczne miasta znajdą się pod wodą.<br /> <br />
Nagranie z Kenii, które pojawiło się ostatnio w sieci, robi wrażenie. Widać na nim ogromny jak lej krasowy pojawiający się na dnie rzeki wciąga do środka okoliczną roślinność i wodę. Nietypowe zjawisko jest konsekwencją gwałtownych powodzi, które dotknęły region w ostatnim czasie.
Sztorm Jorge przyniósł do Wielkiej Brytanii silne wiatry i opady deszczu. Ulewy doprowadziły do powodzi między innymi w Yorkshire, gdzie domy znalazły się pod wodą.
Huragan Dennis spustoszył Wielką Brytanię. W najgorszej sytuacji są mieszkańcy południowej Walii, których w ciągu kilku godzin zalała potężna fala powodzi. Skalę katastrofy pokazują zdjęcia z drona krążącego nad wioską Crickhowell.
Australijskie Sydney jest świadkiem największych ulew od 30 lat. Jak na razie deszcz pomógł w ugaszeniu dręczących okolicę pożarów, ale dalsze opady mogą być powodem kolejnej katastrofy.
Stolicę Indonezji nawiedziła najgorsza powódź od ponad 10 lat. Z każdą godziną rośnie liczba ofiar deszczów monsunowych, które zatopiły kilkanaście dzielnic Dżakarty. Ratownicy walczą z czasem, próbując wydobyć ludzi spod ton błota.
Matka Natura ukarała radnych z Wenecji, którzy odrzucili uchwałę dotyczącą walki z kryzysem klimatycznym. Zaledwie 2 minuty po skończeniu obrad, izba została zalana.
Brytyjczycy zmagają się z powodzią. Nieustannie padający deszcz i śnieg sprawiają, że zagrożonych jest coraz więcej obszarów. Ponad 800 domów w Anglii zostało ewakuowanych.
Dwóch nastoletnich chłopców ma szczęście, że żyje. Podczas ulewy, woda wciągnęła ich do ogromnej rury, z której nie mogli się wydostać. Byli o włos od utopienia się.