Trwa chaos związany z wyrokiem Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego. Prezydent Andrzej Duda zaciekle broni się, że akt łaski dla nieprawomocnie wtedy skazanych był jego prawem. Z tezy tej drwi Roman Giertych. Poseł KO drwi z koncepcji nieograniczonego prawa łaski.
Poseł Koalicji Obywatelskiej Roman Giertych wywołał spore poruszenie na platformie X. Wszystko za sprawą odniesienia się do poczynań Prawa i Sprawiedliwości. "Koniec zabawy" - napisał polityk.
Mariusz Kamiński (były minister spraw wewnętrznych i administracji) oraz Maciej Wąsik (wiceszef MSWiA) nie wywiną się już od odpowiedzialności? Głos w sprawie polityków zabrał teraz poseł KO i prawnik - Roman Giertych.. W serwisie X (dawniej Twitter) podał, że dostał właśnie pismo z Sądu Rejonowego Warszawa-Śródmieście. Jego treść jest jednoznaczna.
Nowe władze zaczęły własne porządki w spółkach i instytucjach, które powstały za rządów PiS. Zmiany dotknęły m.in. Instytut De Republica, w którym pracowała matka parlamentarzystki Joanny Lichockiej. Ta uważa, że to atak na jej rodzinę. Z sytuacji kpi poseł KO, Roman Giertych.
Od rana rynkiem walut zatrzęsła informacja o rekordowym kursie euro, którego cena sięgnęła ponad 5 złotych. I choć wiadomość okazała się błędem wygenerowanym w kalkulatorach Google, temat z właściwą sobie ironią podjął Roman Giertych.
Nie milkną echa na temat skandalicznej sytuacji, jaką wywołał satyryk Jan Pietrzak, będąc komentatorem politycznym w programie w Telewizji Republika. Mężczyzna w bulwersujący sposób wypowiedział się w kwestii imigrantów oraz obozów zagłady. Incydent skomentował ówczesny minister edukacji, Roman Giertych. Nie gryzł się w język.
W niedzielę (31 grudnia) Andrzej Duda wygłosił swoje noworoczne orędzie. Prezydent mówił o zagrożeniach zewnętrznych czyhających na nasz kraj. Wspomniał także o zmianach w mediach publicznych, które uważa za "złamanie zasad Konstytucji". Słowa te oburzyły m.in. Romana Giertycha, który określił prezydenta mianem "bezczelnego gościa".
Robert Mazurek spiął się na Twitterze z Romanem Giertychem. Wszystko przez zarzuty w stronę Mazurka o współpracę z PiS i Piotra Giertycha, który zaproponował dziennikarzowi, że udzieli mu wywiadu. Kim jest brat parlamentarzysty Koalicji Obywatelskiej?
Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz podjął decyzję o likwidacji Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej. Była to reakcja na weto prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie ustawy okołobudżetowej. Roman Giertych wytłumaczył, co dalej stanie się z mediami publicznymi. Przy okazji podziękował prezydentowi.
Kiedy Polacy spędzają święta w gronie bliskich, polityczna bitwa o TVP między byłą i obecną władzą wcale nie ustała. Każdy dzień przynosi nowe fakty - chociażby o spotkaniu wigilijnym w okupowanej przez PiS siedzibie Telewizji Polskiej. Jednym z uczestników był Samuel Pereira, do niedawna szef serwisu tvp.info. Jego aktywność podczas wieczerzy z politykami "docenił" z przekąsem... Roman Giertych.
Między nową koalicją rządową a opozycją emocje aż kipią! W czwartek (21 grudnia) w Sejmie posłowie debatują nad ustawą budżetową. Jedna z kamer nagrała "niezręczny moment". Roman Giertych (KO) stanął obok sejmowej mównicy. W pewnym momencie spojrzał na Mariusza Błaszczaka (PiS) i odwrócił się w jego kierunku. Były minister obrony narodowej był lekko zmieszany.
Mateusz Morawiecki w poniedziałek 11 grudnia wygłosił swoje expose z wnioskiem o udzielenie rządowi wotum zaufania. W trakcie przemowy premiera, szef PiS Jarosław Kaczyński...uciął sobie krótką drzemkę. "Mateusz uśpił Jarka" - ironizuje Roman Giertych.
Roman Giertych ostro zareagował na wystąpienie nowego ministra sprawiedliwości w tymczasowym rządzie Mateusza Morawieckiego. Marcin Warchoł wystąpił na koniec debaty w sprawie powołania komisji śledczej ds. Pegasusa. Tłumaczył między innymi, dlaczego oprogramowanie było stosowane wobec Giertycha. Poseł KO odniósł się do sprawy w mediach społecznościowych.
Po ponad 16 latach do polskiego Sejmu wraca Roman Giertych. Były szef Ligi Polskich Rodzin, wicepremier i minister edukacji musi odnaleźć się w całkowicie nowej rzeczywistości. Ostatni raz, gdy był posłem... jego partyjni koledzy walczyli z Teletubisiami.
Podczas wyborów parlamentarnych 2023 doszło do starcia dwóch "starych znajomych", którzy kiedyś tworzyli wspólnie rząd. Tymi politykami są Jarosław Kaczyński i Roman Giertych. Panowie zmierzyli się w okręgu świętokrzyskim. Zdecydowanym zwycięzcą okazał się prezes PiS.
Roman Giertych wraca z przytupem do polskiej polityki. Jak wiadomo, prawnik wystartuje w wyborach 2023 do Sejmu z list Koalicji Obywatelskiej. Zmierzy się w okręgu kieleckim z Jarosławem Kaczyńskim. Giertych nie ma teraz spokoju, bowiem nawet pijąc kawę jest na celowniku "paparazzi". Nie uwierzycie, kto go tak namiętnie obserwuje.
Donald Tusk zapowiedział podczas niedzielnego wiecu w Sopocie, że na listach KO w Świętokrzyskiem znajdzie się Roman Giertych. Na liście Prawa i Sprawiedliwości w tym regionie będzie z kolei Jarosław Kaczyński. Obaj panowie współpracowali ze sobą 17 lat temu w jednym rządzie. Krytycznie o pomyśle Tuska wypowiedział się Jan Śpiewak.
Roman Giertych przekazał w sobotę, że wygrał prawomocnie sprawę z europosłem Patrykiem Jakim (Prawo i Sprawiedliwość). Polityk musiał przeprosić Donalda Tuska za swój skandaliczny wpis, ale przy okazji pozwał Giertycha i jego żonę Barbarę, żądając przeprosin. Teraz sprawa ma swój finał.