Uciążliwy zapach nad Bałtykiem pojawił się kilkanaście dni temu i do tej pory poszukiwana jest przyczyna kłopotliwego problemu. Mieszkańcy Helsinek i Sankt Petersburga alarmowali w sprawie już pod koniec marca. W rozmowie z portalem Next.gazeta.pl ekspert wyjaśnia, co może powodować nieprzyjemną woń.
Śmierdzący problem w Gdańsku: mieszkańcy od kilu dni narzekają na bardzo nieprzyjemny zapach, który określają jako ''mieszankę gumy i ropy''. Udało się już ustalić przyczynę odoru. Według Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, to remediacja Szańca Zachodniego w Nowym Porcie. Czy odór może zagrażać zdrowiu lub życiu mieszkańców miasta?
To nie daje im normalnie żyć. Mieszkańcy pewnego budynku w Budzyniu (woj. wielkopolskie) skarżą się na potworny smród, jaki wydobywa się z mieszkania ich zmarłego przed laty sąsiada. Lokal po jego zgonie został pozostawiony samopas. Niszczeje i jest źródłem przykrego zapachu. Sąd od lat szuka spadkobierców. Ma też jedno wytłumaczenie. Sami zobaczcie.
Zapach naszego potu zależny jest od czynników hormonalnych, diety i stanu zdrowia. O ile "octowy" zapach potu bywa skorelowany z cukrzycą, o tyle rybny zapach potu świadczy o chorobie dużo rzadszej. Czy da się ją wyleczyć? I jak poradzić sobie z wynikającym z niej rybnym zapachem?
72-letnia pani Lila i jej 40-letni syn Jakub mieszkają na nowoczesnym osiedlu w podwarszawskim Piasecznie. Choć są schorowani i niepełnosprawni, nie mają długów i nałogów. Mimo to grozi im licytacja mieszkania, ponieważ wspólnota mieszkaniowa uznała, że śmierdzą. Sprawę ujawnili dziennikarze programu Polsat News "Interwencja".